10. kadencja, 42. posiedzenie, 1. dzień (07-10-2025)
Oświadczenia.
Poseł Maria Koc:
Dziękuję, panie marszałku.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wystarczyły niespełna 2 lata rządów koalicji 13 grudnia pod wodzą Donalda Tuska, żeby sprowadzić Polskę na skraj bankructwa. Stan finansów naszego państwa jest katastrofalny. Deficyt budżetu państwa tylko za 2 lata tych nieudolnych rządów to ponad 530 mld zł. Zadłużenie państwa galopuje. Tylko w tym roku Tusk zadłuży Polskę na kolejne 360 mld zł. Ktoś zauważył, że za te pieniądze można by wybudować cztery elektrownie atomowe, trzy centralne porty komunikacyjne w pełnej wersji zaplanowanej przez Prawo i Sprawiedliwość i 120 stadionów narodowych. Ale tych inwestycji nie będzie, bo pożyczone miliardy za rządów Tuska są po prostu przejadane albo znajdują inne przeznaczenie, o których opinia publiczna nie wie. Minister finansów Domański pytany przez ˝Gazetę Wyborczą˝ o to, jak zapanować nad długiem publicznym, powiedział, że nie wie. (Dzwonek) ˝Wyborcza˝ podkreśla, że jeszcze pod koniec kwietnia rząd nie przewidywał katastrofy finansowej. Co się stało między kwietniem a październikiem? Wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki, a rząd liczył, że wygra Trzaskowski i wtedy będzie można wprowadzić plan naprawczy, który miałby polegać na podniesieniu podatków i drastycznych cięciach świadczeń społecznych. Z tego planu na szczęście nic nie wyjdzie. Prezydent Nawrocki nie pozwoli, aby skutki działalności tego nieudolnego rządu przerzucić na barki obywateli. Co dalej? Niemiecki ˝Berliner Zeitung˝ wieszczy katastrofę finansową Polski, podobną do tej, jaka miała miejsce w Grecji. I pisze wprost, że w przeciwieństwie do Grecji Polsce nikt nie pomoże.
(Wicemarszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie, oklaski)
Przebieg posiedzenia