10. kadencja, 42. posiedzenie, 2. dzień (08-10-2025)
17. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (druk nr 1753).
Poseł Przemysław Wipler:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Po trzydziestu kilku latach polskiej transformacji gospodarczej, po trzydziestu kilku latach budowy kapitalizmu w naszym kraju Polska po raz pierwszy wreszcie ma prawdziwych kapitalistów. Ma całe pokolenie ludzi, którzy na przełomie transformacji rozpoczynali gromadzenie majątku, budowę firm i teraz mają co przekazać swoim bliskim, mają co przekazać swoim dzieciom, mają co przekazać swoim wnukom. I przez dekady ci ludzie swój majątek wynosili przed przekazaniem kolejnym pokoleniom za granicę. Dlaczego w chwili obecnej rodzina Zygmunta Solorza toczy z nim spór o przyszłość majątku rodzinnego przed sądami w Luksemburgu? Bo swój majątek wnieśli do fundacji rodzinnej, ale w Luksemburgu. Były parlamentarzysta, znany skandalista Janusz Palikot wniósł swój majątek do fundacji rodzinnej w Lichtensteinie w Vaduz.
Tego rodzaju instytucje jak fundacje rodzinne są znane prawu europejskiemu, są znane prawu światowemu i są normalnym narzędziem gromadzenia majątku, ale też optymalizacji podatkowej. Bo zasada jest prosta - jeżeli przekazujesz majątek rodzinie, następcom, bliskim, spadkobiercom i oni mają go pomnażać, to do momentu, w którym nie konsumują tego majątku, do momentu, w którym sami nie pobierają z niego pożytku, do momentu, w którym nie żyją z tego majątku, nie powinien być on opodatkowany.
My jako Konfederacja jesteśmy za kapitalizmem, za kapitalistami. Jesteśmy za tym, by w Polsce Polacy mogli gromadzić swój majątek, przekazywać swoim dzieciom, przekazywać swoim wnukom. Jesteśmy za tym, by ramy prawne, w ramach których ten majątek jest gromadzony i przekazywany kolejnym pokoleniom, był stały, stabilny. Moment, w którym rząd podnosi rękę na nowe rozwiązanie, na rozwiązanie, które bardzo dobrze, że zostało wprowadzone... To była jedna z niewielu jednoznacznie dobrych rzeczy, które zrobiły rządy Prawa i Sprawiedliwości. Rząd pana premiera Donalda Tuska chce podnieść rękę na polskie fundacje rodzinne, wprowadzać nowe podatki, pokazywać, że rozpoczyna się gmeranie, babranie i rzeźbienie w tej instytucji. To jest moment, w którym próbuje się zniszczyć tę fundację. Bardzo wielu Polaków, którzy zastanawiali się, czy swój majątek wnieść do fundacji rodzinnej, czy ją powołać, czy ją stworzyć, przy tego rodzaju próbach, nawet nieudanych, zaczyna się zastanawiać podwójnie i myśli o tym, żeby może jednak wnieść swoje pieniądze do podmiotu zagranicznego w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym, z międzynarodowym prawem podatkowym, w pewnej zgodności z prawem unijnym, z prawem europejskim. Będą wybierali znowuż fundacje w Luksemburgu, Liechtensteinie, w innych krajach. Czy tego chce rząd? Bo do tego doprowadzicie na pewno. Nie doprowadzicie do wprowadzenia tych zmian, ponieważ albo je odrzucimy w Sejmie, albo przekonamy pana prezydenta Karola Nawrockiego do ich zawetowania. Bo to, co proponujecie, to jest wprowadzanie nowych podatków, to jest niszczenie instytucji, która jest potrzebna Polsce, potrzebna Polakom.
W imieniu klubu Konfederacja mówię: ręce precz od fundacji rodzinnych, ręce precz od polskiego kapitału, od polskiego kapitału rodzinnego. Trzeba skończyć z tym, że Polak będzie miał bezpieczne pieniądze, które będą szanowane dopiero, jak je wyprowadzi za granicę i będzie tutaj jako inwestor zagraniczny swoje własne pieniądze wprowadzał. Bo wy w trakcie ostatnich dekad doprowadziliście do zbudowania systemów, w których kapitał z zagranicy w Polsce jest traktowany lepiej niż kapitał Polaków w Polsce, a firmy i instytucje zagraniczne są lepiej traktowane niż polskie firmy. Znów chcecie doprowadzić do tego, żeby Polacy wyprowadzali pieniądze za granicę, by w przypadku chęci przekazania ich swoim dzieciom w pierwszym kroku wyprowadzili je za granicę i tam dopiero zaszło dziedziczenie, przekazanie ich dalej w reżimie dogodnym podatkowo.
To, co chcecie wprowadzić, to jest m.in. doprowadzenie do podwójnego opodatkowania pewnych składników majątkowych. Ktoś, kto ufając prawu polskiemu, wniósł mieszkania, wniósł nieruchomości do fundacji rodzinnej, ma teraz zapłacić podatek podwójnie. Najpierw ma zapłacić 19% podatku dochodowego, a później, jak będzie chciał skorzystać z tych pieniędzy, zapłaci dodatkowe 15%. To jest wbrew logice konstrukcji fundacji rodzinnej. Ktoś, kto wniesie akcje, wniesie aktywa tego rodzaju do fundacji rodzinnej, będzie musiał drżeć, czy przez 36 miesięcy nie wydarzy się coś, co sprawi, że on będzie chciał sprzedać te akcje. (Dzwonek)
To jest niepewność, na którą nie możemy sobie pozwolić, dlatego wnioskujemy o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, a jeżeli go będziecie chcieli uchwalić, przejdzie przez ten Sejm, zaapelujemy, by prezydent zgodnie z deklaracją toruńską złożoną Sławomirowi Mentzenowi zawetował ten projekt ustawy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia