10. kadencja, 42. posiedzenie, 2. dzień (08-10-2025)

Oświadczenia.

Poseł Małgorzata Golińska:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To, co proponują obecnie rządzący wobec sekcji PKP Cargo w Szczecinku, to nie jest, jak oni to nazywają, reorganizacja ani nawet reforma, to rozbrajanie państwa. W czasach, gdy zagrożenie jest realne, decydować o centralizacji usług logistycznych na odległość ponad 200 km to akt skrajnej nieodpowiedzialności. Likwidować sekcję PKP Cargo w Szczecinku poprzez przyłączanie jej do Szczecina, jednostkę, która pracuje dla wojska i pozostałych wojsk sojuszniczych? W czasie, gdy granice są zagrożone, a cały świat mówi o bezpieczeństwie i gotowości, wy chcecie rozmontować to, co działa i służy Polsce? Nieodpowiedzialne, krótkowzroczne i po prostu niebezpieczne.

    Sekcja PKP Cargo w Szczecinku to nie jest zwykły punkt przeładunkowy ani wyłącznie tory czy wagony, ani nawet jednostka, która wozi tylko kruszywa i węgiel, choć i to jest ważne. To infrastruktura krytyczna, kluczowa dla transportów wojskowych. Miejsce, gdzie codziennie ludzie dbają, by polscy żołnierze (Dzwonek) i żołnierze wojsk NATO mieli sprzęt tam, gdzie go potrzebują. To oni wspomagają nasze gwarancje bezpieczeństwa. I właśnie to miejsce polski rząd dzisiaj chce zlikwidować, jakby to była jakaś zbędna budka z hot dogami przy peronie.

    Ciekawe, że już w 2014 r. próbowali dokładnie tej samej chorej centralizacji i po roku z niej zrezygnowali. Bo działało? Nie. Bo było porażką. Bo paraliżowało. Bo na wymianę żarówki lokomotywę trzeba było ciągnąć kilkaset kilometrów. To nie tylko absurd, to sabotaż interesu państwa.

    Dziś znowu, jakby się cofnęli w czasie, ryzykują bezpieczeństwo kraju w imię biurokratycznej księgowości, tylko że dziś mamy pełnoskalową wojnę za naszą granicą. Czy wy, szanowni państwo, jesteście aż tak oderwani od rzeczywistości albo tak się zapatrzyliście w te wasze tabelki, że utraciliście resztki zdrowego rozsądku, by w czasach wojny za wschodnią granicą ciąć to, co działa, co chroni, co łączy? Czy naprawdę nikt, nawet w MON, nie widzi, że ta decyzja to prosta droga do paraliżu? A każda godzina tego chaosu i każda zmarnowana złotówka przez te tzw. oszczędności będą Polskę kosztować znacznie, znacznie więcej. To nie jest oszczędność, to igranie z ogniem i jako uderzające w gotowość wojskową musi zostać zablokowane. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia