10. kadencja, 43. posiedzenie, 1. dzień (15-10-2025)

3. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks wyborczy (druki nr 1389 i 1715).

Poseł Jarosław Sachajko:

    Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Stoimy dziś przed kolejną próbą majstrowania przy Kodeksie wyborczym, jednym z fundamentów demokracji, i to majstrowania pod pozorem usprawnień technicznych, które w rzeczywistości otwierają pole do manipulacji, chaosu i podważania wiarygodności wyborów.

    Projekt z druku nr 1715 wprowadza głosowanie korespondencyjne, także za granicą, w skali i formule, które nie były nigdy wcześniej w Polsce bezpiecznie przetestowane. Mówimy o procedurze, która już w 2020 r., w czasie tzw. wyborów kopertowych, skończyła się ogromną państwa krytyką. Wracamy do tego samego pomysłu, tylko w nowym opakowaniu. Nie łudźmy się, głosowanie listowne to nie jest nowoczesność, ale furtka do nadużyć. Wysyłanie pakietów wyborczych pocztą, brak realnej kontroli nad tym, kto i w jakich warunkach oddaje głos, brak możliwości weryfikacji tożsamości przy zwrocie - to wszystko jest zaproszeniem do chaosu i podejrzeń. Do dziś państwo nie potrafiło zbudować systemu, który potrafiłby bezbłędnie przeliczać głosy w lokalach wyborczych, a teraz chcecie powierzyć wójtom, listonoszom i konsulom logistykę tysięcy pakietów wyborczych z osobnym terminem, wyjątkami i instrukcjami. To nie jest reforma, to jest przepis na bałagan. Zmieniacie zasady przed wyborami, które zaburzają stabilność Kodeksu wyborczego. Wprowadzacie dodatkowe kompetencje dla urzędników, konsulów, ale nie ma ani słowa o odpowiedzialności za błędy czy o kontroli społecznej.

    Panie i Panowie Posłowie! To nie jest projekt proobywatelski, to projekt polityczny. Wiecie doskonale, że kto liczy głosy, ten wygrywa wybory, dlatego chcecie rozpocząć proces rozbiórki przejrzystości wyborów, wprowadzić niejasne kanały przekazywania kart i pakietów pod pozorem ułatwień dla seniorów i osób niepełnosprawnych. To cynizm. Państwo powinno dążyć do maksymalnej przejrzystości wyborów, a nie do rozmywania ich. Dopóki nie powstanie niezależny, audytowany, bezpieczny system, to każda próba wprowadzenia powszechnego głosowania korespondencyjnego jest zamachem na zaufanie publiczne, a zaufanie obywateli w kwestii uczciwości wyborów to nie jest sprawa techniczna, ale sprawa istnienia demokracji. Dlatego nasze stanowisko w stosunku do tego projektu jest jednoznaczne: sprzeciw, nie ma możliwości poparcia tej ustawy. Oczywiście Kodeks wyborczy należy zmieniać i państwo o tym mówili jeszcze kilka miesięcy temu. Nawet mieli państwo dobre pomysły. Dobrym pomysłem byłoby, aby nad urną był skaner, który sczytywałby wynik wyborów, a później komisja mogłaby jeszcze raz, czy raczej powinna jeszcze raz, to przeliczyć, żeby sprawdzić wyniki po skanerze. (Dzwonek) W każdym lokalu wyborczym powinny być kamery, żeby była pewność, co się dzieje z tymi kartami. Natomiast państwo chcecie zrobić krótką ścieżkę: wybory korespondencyjne, aby wygrać. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia