10. kadencja, 43. posiedzenie, 1. dzień (15-10-2025)
4. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1638 i 1773).
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Tomasz Lewandowski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo Posłowie! Bardzo dziękuję za te wszystkie głosy - zarówno te pozytywne, które tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że podjęta inicjatywa jest niezwykle ważna i pozwoli uporządkować sytuację na rynku nieruchomości, jak również te sceptyczne czy wątpiące.
Pozwólcie państwo, że przypomnę z tego miejsca, że pomysł stworzenia Portalu Danych o Obrocie Mieszkaniami nie jest nowy. W rzeczywistości powstał w poprzedniej kadencji, tyle że to ten rząd doprowadził do stworzenia projektu ustawy i wyprowadził ten pomysł z gabinetów oraz z miejsc spotkań, po czym wprowadził go do Wysokiej Izby i pozwolił państwu na ten temat dyskutować. Założenia tego portalu, i te słowa kieruję głównie do państwa posłów z Prawa i Sprawiedliwości, nie zmieniły się w zakresie ochrony danych osobowych, sposobu gromadzenia danych, przetwarzania ich przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, prezentowania tych danych w formule danych medialnych, statystycznych, a nie indywidualnych, a więc w taki sposób, żeby to chroniło prywatność obywateli. My po prostu realizujemy pomysł, który powstał w poprzedniej kadencji, a być może nawet wcześniej. Warto na to zwrócić uwagę, żebyście mogli państwo wyrazić pozytywną opinię w zakresie głosowania nad tym portalem.
Z tej mównicy padły też słowa, powiedziałbym, bardziej polityczne niż odnoszące się do sfery faktów. Zwróciliście państwo uwagę, że poza Portalem DOM rząd nie proponuje nic systemowego, więc pozwólcie państwo, że w kilku zdaniach powiem, co robimy w obszarze mieszkalnictwa, bo zmieniło się bardzo dużo.
Rozpocznę od pieniędzy i od ustawy przyjętej przez Wysoką Izbę 25 lipca, która dała przestrzeń do finansowania projektów społecznego budownictwa czynszowego w perspektywie do 2030 r. nawet do kwoty 45 mld zł. Rzeczona ustawa wprowadziła dodatkowe środki na budowę i remonty akademików, dała przestrzeń organizacyjną do funkcjonowania społecznych agencji najmu, które są takim publicznym pośrednikiem, czy też pośrednikiem afiliowanym przy instytucjach publicznych, które dzierżawią mieszkania prywatne i oddają je, z dopłatą do czynszu, osobom potrzebującym.
W tej ustawie znalazł się szereg innych rozwiązań, które stworzyły bazę dla dalszego funkcjonowania i finansowania dostępnego mieszkalnictwa. Na etapie prac rządu mamy w tej chwili 10 ustaw odnoszących się wprost do sfery mieszkaniowej. Są dwie ustawy zmieniające funkcjonowanie spółdzielni mieszkaniowych, poprawiające funkcjonowanie tych instytucji głównie w obszarze zwiększenia dostępu członków spółdzielni, spółdzielców do danych i informacji na temat finansowania przedsięwzięć spółdzielni mieszkaniowych. Uzdrawiamy tryb wyboru władz spółdzielni, spółdzielców na walnych spotkaniach, tych dorocznych, poprzez ograniczenie możliwości udostępniania czy udzielania pełnomocnictw, występowania przez pełnomocników na walnych zgromadzeniach, co patologizowało spotkania spółdzielni mieszkaniowych. Mamy projekt ustawy, który reguluje po latach - żaden rząd się tym nie zajął - sytuację ok. 140 tys. mieszkańców mieszkań spółdzielczych, które są umieszczone na gruncie o nieuregulowanym statusie prawnym. W samej tylko w Warszawie dotyczy to ok. 100 tys. rodzin. Ten projekt w najbliższych miesiącach zostanie Wysokiej Izbie przedłożony. Przywracamy użytkowanie wieczyste na cele mieszkaniowe i wprowadzamy dodatkową kategorię użytkowania wieczystego na cele społecznego budownictwa czynszowego z obniżoną opłatą wstępną i obniżonymi opłatami rocznymi.
Nowelizujemy ustawę o własności lokali, co umożliwi lepsze funkcjonowanie prawie 200 tys. wspólnot mieszkaniowych w Polsce. Regulujemy czy udoskonalamy kwestie dotyczące funkcjonowania mieszkaniowego zasobu gmin w zakresie weryfikacji dochodowej i uczynienia zasad korzystania z mieszkań w tym zasobie sprawiedliwszymi. Tu także będziemy mieli przestrzeń do dyskusji na ten temat zarówno w tej sali, jak i w komisjach.
Przygotowany został duży projekt reformujący i porządkujący cały system budownictwa społecznego, poczynając od budownictwa socjalnego, komunalnego, przez budownictwo społeczne, spółdzielcze, po budownictwo własnościowe, a więc w tym obszarze bardzo dużo się dzieje. Wszystkich zainteresowanych posłów uspokajam, że z całą pewnością będziemy mieli przestrzeń do dyskusji nad tymi projektami.
Uspokajam, że Portal DOM jest jednym z tych projektów, które nie zostały zrealizowane w poprzedniej kadencji, a rząd pana premiera Donalda Tuska przeprowadzi ten projekt przez Sejm i zapewni Polakom wygodną wyszukiwarkę cen transakcyjnych mieszkań.
Zaczynając od ogółu, pytaliście państwo, po co jest ten portal. Wielokrotnie wskazuje się w nauce i zwracają na to uwagę komentatorzy, że brak dostępu do wiarygodnych danych na temat cen transakcyjnych jest zaburzeniem zasad rynkowych, ponieważ osoba kupująca, która nie ma wiedzy na temat tego, jaka powinna być cena transakcyjna, jest bardziej podatna na różnego rodzaju oszustwa, naciąganie na wyższą cenę, nie potrafi wyrobić sobie opinii na temat tego, czy zawarta w prospekcie emisyjnym lub w reklamie promocja jest w istocie promocją, czy naciąganiem na wyższą cenę. Portal DOM, prezentując dane statystyczne, medialne, oczywiście nie przyczyni się do wykluczenia tego typu oszustw, natomiast przyczyni się do ich zminimalizowania.
W trakcie dyskusji zadano szereg pytań, zatem postaram się w kilku blokach tematycznych na nie odpowiedzieć. Po pierwsze, państwo posłowie z PiS i z Konfederacji wyrażali wątpliwości co do tego, czy warto tworzyć nowy portal, skoro funkcjonują już inne bazy danych, które mogłyby być wykorzystywane do tego samego celu. Otóż nie mamy innych baz danych. W powiatach zostały wprowadzone rejestry cen nieruchomości, ale jest ich 380, a tylko w 90 powiatach są one udostępniane w trybie sieciowym, a więc takim, który umożliwia nabywcy nieruchomości zorientowanie się w kwestii cen transakcyjnych.
Po drugie, rejestr cen nieruchomości nie zawiera aktualnych danych. W RCN-ach zawarte są dane o przeniesieniu własności mieszkań, natomiast nie uwzględnia się w nich danych z umów deweloperskich. Jak wiemy, te umowy są zawierane z dużym wyprzedzeniem, jeszcze przed umową przeniesienia własności. Deweloperzy często sprzedają wręcz dziurę w ziemi, więc informacja na temat ceny transakcyjnej zrealizowanej w wyniku wcześniej zawartej umowy deweloperskiej pokazuje nam obraz dnia, czasami obraz kilkunastomiesięczny, i to, jaka powinna być cena, ale kilkanaście miesięcy przed ujawnieniem tej ceny w rejestrze cen nieruchomości.
Wiele państwa pytań dotyczyło ochrony danych osobowych, jak również pytali państwo, dlaczego ma to prowadzić Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Otóż Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest instytucją, która przetwarza, przypomnę, dane w zakresie ubezpieczeń aut, odpowiada za ochronę wynikającą z ewentualnych wypadków samochodowych i prowadzi rejestr polis OC, a więc już dzisiaj dysponuje ogromną bazą danych, także dotyczących PESEL, NIP. Ta instytucja od 3 lat prowadzi Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, który służy ochronie przed niewypłacalnością dewelopera, w którym, przypomnę, są uwidaczniane wszelkie umowy deweloperskie.
Chciałbym w tym miejscu sprostować informację, która pojawiła się w wypowiedziach panów posłów z Konfederacji. Otóż z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego są już wypłacane świadczenia z tytułu ochrony. Przypomnę, że słynna upadłość jednego z podmiotów, która odbiła się dość szerokim echem, nie mogła być objęta działalnością DFG m.in. dlatego, że umowy deweloperskie były zawierane przed 1 lipca 2023 r. A więc osoby pokrzywdzone miały pretensje nie o to, że nie działa DFG, tylko o to, że nie były nim objęte, ponieważ te umowy zostały zawarte wcześniej.
Tak jak powiedziałem, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny już dzisiaj dysponuje dostępem do bazy PESEL, bazy NIP, natomiast wprowadzamy możliwość przetwarzania tych baz danych do celów związanych z prowadzeniem Portalu DOM. Warto zwrócić uwagę na to, że fakt, iż UFG będzie miał dostęp do baz danych PESEL, nie oznacza, że dany PESEL będzie połączony z imieniem i nazwiskiem osoby. W oparciu o bazę danych PESEL będzie mógł przygotowywać różnego rodzaju zestawienia, analizy dotyczące tego, jacy ludzie, w jakim wieku, jakiej płci, kupują mieszkania i jak to się rozkłada geograficznie, żeby można było celnie i skutecznie, stosownie do zainteresowania kupujących, przygotowywać programy mieszkaniowe.
Pytaliście państwo o to, czy środki - te 27 mln zł - przewidziane na stworzenie tego systemu nie uszczuplą możliwości DFG. Otóż w tej chwili na koncie funduszu jest ok. 220 mln zł. Ta kwota kwartalnie zwiększa się od 30 do 50 mln zł. Fundusz był tworzony od początku z zamysłem ochrony nabywców nieruchomości; niewątpliwie podanie rzetelnej informacji na temat cen transakcyjnych mieszkań jest elementem ochrony tychże nabywców.
Pojawiły się pytania na temat tego - bardzo za nie dziękuję, bo warto na tym etapie dyskusji to przeciąć - czy czasem portal nie będzie służył wprowadzeniu podatku katastralnego w Polsce. Otóż przypomnę państwu, że możliwość wprowadzenia takiego podatku została już przewidziana i jest zapisana już chyba od 20 lat w ustawie o gospodarce nieruchomościami, a poprzedzeniem wprowadzenia tego podatku jest powszechna taksacja, a więc powszechna wycena nieruchomości w całym kraju. Do tego potrzebne są akty wykonawcze, potrzebna jest ustawa, zabezpieczenie ogromnych środków na przeprowadzenie tej taksacji, więc schemat wprowadzenia tego podatku jest przewidziany od 20 lat przepisami polskiego prawa, być może nie wszystkimi. Portal DOM nie ma absolutnie jakiegokolwiek związku z dyskusją na temat zastąpienia podatku od nieruchomości podatkiem katastralnym.
Pytaliście państwo, jak często będą aktualizowane dane i czy będą one wiarygodne. Będą wiarygodne. Już dzisiaj notariusze mają obowiązek wpisywania informacji o transakcji w specjalnym formularzu przygotowanym przez Krajową Administrację Skarbową. To, co zmieniamy tą ustawą, to dokładamy dodatkowe dane, które notariusz musi wpisać, a więc liczbę pokojów, liczbę kondygnacji, a także powierzchnię. Projekt ustawy zakłada połączenie systemów czy rozbudowanie systemu KAS notariuszy i połączenie ich z portalem DOM. Te dane będą wprowadzane i dzięki temu aktualizowane w tej wirtualnej przeglądarce bardzo szybko, bo w terminie 7 dni, a więc to będzie naprawdę bardzo wiarygodne i bardzo użyteczne narzędzie.
Pojawiły się wątpliwości na temat ochrony praw prywatności, uwag zgłaszanych w toku konsultacji przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pragnę poinformować, że w toku prac nad ustawą uzgodniliśmy taką treść, którą zaaprobował UODO, który wydał pozytywną opinię o tym projekcie, więc nie ma wątpliwości, że dane osobowe przewidziane do wykorzystania przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny będą odpowiednio chronione.
Padło też pytanie o to, jak długo te dane będą przetrzymywane. Ustawa mówi tutaj o okresie 3-letnim; po tym okresie te dane, głównie bazy PESEL, będą z bazy UFG usuwane.
Tyle chyba odnośnie do państwa wątpliwości. Oczywiście służę także w komisji, która się będzie odbywała w związku z tym, że poprawki zostały złożone.
Bardzo dziękuję panu posłowi Kowalowi za zgłoszenie tych poprawek, bo one też wychodzą naprzeciw wątpliwościom, które zgłosili notariusze, i znoszą te wątpliwości. Już po złożeniu poprawek nie identyfikuję jakichkolwiek uwag, też zgłaszanych w toku prac ostatniej komisji, które by mogły powodować wątpliwość przy głosowaniu nad tym projektem ustawy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia