10. kadencja, 43. posiedzenie, 1. dzień (15-10-2025)

8. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym (druki nr 1107 i 1793).

Poseł Joanna Wicha (tekst niewygłoszony):

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu wobec sprawozdania Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym, druki nr 1107 i 1793.

    Projekt ustawy, nad którym dziś procedujemy, nie jest nowym pomysłem ani tym bardziej zwrotem w polityce zdrowotnej. To jest korekta - konieczna, techniczna, ale niezbędna. Naprawiamy dziś błąd formalny poprzedniego rządu Zjednoczonej Prawicy, który w 2023 r. w pośpiechu wprowadził zakaz sprzedaży napojów energetycznych osobom poniżej 18. roku życia, nie przeprowadzając obowiązkowej notyfikacji w Unii Europejskiej i Światowej Organizacji Handlu. W praktyce oznacza to, że przyjęte wtedy przepisy - choć słuszne z punktu widzenia celu - nie mogły być w pełni egzekwowane. Sądy, powołując się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, musiały umarzać postępowania, bo ustawa była uchwalona z naruszeniem międzynarodowych procedur. Polska znalazła się w sytuacji, w której chcieliśmy chronić zdrowie dzieci, ale zrobiono to w sposób niezgodny z regułami gry.

    To właśnie dlatego rząd ponownie wnosi dziś te same przepisy - o zakazie sprzedaży energetyków nieletnim, zakazie sprzedaży w automatach i obowiązku wyraźnego oznakowania tych produktów - po to, by przeprowadzić ich notyfikację w ramach tzw. procedury TBT WTO. TBT, czyli Technical Barriers to Trade, to nic innego jak system wczesnego ostrzegania w handlu międzynarodowym. Można powiedzieć, że to ˝plan lotów˝ dla przepisów technicznych - zanim jakikolwiek kraj wystartuje z nowym prawem wpływającym na handel, musi zgłosić je innym państwom, tak, by każdy wiedział, co nadlatuje, i miał szansę zgłosić zastrzeżenia, zanim dojdzie do kolizji.

    W 2024 r. takie zastrzeżenia zgłosiły m.in. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, wskazując, że Polska nie dopełniła obowiązku notyfikacji, a zakaz sprzedaży energetyków młodzieży może mieć skutki dla wymiany handlowej. Chodziło nie o treść ustawy, ale o procedurę, o to, że nawet najlepsze prawo zdrowotne musi być uchwalone w sposób zgodny z regułami międzynarodowymi, jeśli chcemy, by było skuteczne i respektowane przez partnerów handlowych.

    Lewica od początku wspierała ten kierunek polityki: ograniczanie ekspozycji młodych ludzi na produkty wysoko kofeinowe, regulacje dotyczące reklamy i oznakowania, edukację zdrowotną. Dziś, jako odpowiedzialni partnerzy w rządzie, wspieramy również naprawę błędów poprzedników. Ta nowelizacja przywraca Polsce wiarygodność, zapewnia zgodność z prawem unijnym i międzynarodowym, a przede wszystkim pozwala skutecznie egzekwować przepisy, które chronią zdrowie naszych dzieci.

    Dlatego klub Lewicy popiera ten projekt ustawy.


Przebieg posiedzenia