10. kadencja, 43. posiedzenie, 2. dzień (16-10-2025)

15. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1677 i 1794).

Poseł Tomasz Zimoch:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze i Fantastyczna Ekipo Współpracowników Pana Ministra! Nie ma posła sprawozdawcy, a w czasie jego wystąpienia przypomniał mi się program telewizyjny, w którym pan poseł zapytany był przez dziennikarza, czy był w Afryce. Odpowiedział: nie pamiętam. Było mu tak wygodniej. Bał się odpowiedzieć zgodnie z faktami, że był przecież na kontynencie afrykańskim. Ale dzisiaj, jeśli chodzi o to sprawozdanie, poseł sprawozdawca też do końca nie pamięta, co działo się w ciągu zaledwie kilkunastu dni. W ubiegły czwartek na posiedzeniu komisji, zgodnie z zapowiedzią przedstawioną 2 tygodnie temu na sesji plenarnej, złożyłem poprawkę wykreślającą z projektu głupi, niedorzeczny, zły przepis. Tę poprawkę i w czasie debaty 2 tygodnie temu, i w czasie posiedzenia komisji poparło wielu posłów. Ba, bito brawo. Ale tydzień temu przybiegł do mnie właśnie poseł sprawozdawca w czasie posiedzenia komisji i powiedział: zaraz będziesz miał telefon od ministra Macieja Berka. Zarządzono przerwę. I rzeczywiście, rozmawiałem z ministrem Berkiem, rozmawiałem także z kilkoma innymi osobami i namawiano mnie, bym tę poprawkę wycofał. Oczywiście nie mogłem tego zrobić. Odpowiedziałem, że jeśli nie zostanie przyjęta, to będę chciał, by przerodziła się we wniosek mniejszości. A moja poprawka to zapewnienie spójności i skuteczności regulacji dotyczącej obowiązku stosowania kasku ochronnego przez osoby kierujące rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego, które nie ukończyły 16. roku życia. Wyłączenie przewidujące brak obowiązku używania kasku w sytuacji jazdy pod opieką rodzica lub opiekuna prawnego... Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, poseł Marek Sowa złożył ponownie taką poprawkę, a w niej niestety zastosowano trik legislacyjny - wyłączono możliwość głosowania nad innymi poprawkami. Przecież wyłączenie stosowania kasku, kiedy dziecko będzie pod opieką rodzica lub innej osoby, osłabia ochronę prawną małoletnich uczestników ruchu drogowego oraz prowadzi do niejednolitego stosowania prawa. Niezależnie od obecności rodzica lub opiekuna zagrożenia związane z urazami głowy podczas wypadków i kolizji pozostają takie same.

    Panie premierze - zwracam się do premiera Donalda Tuska - ponownie podaję ten przykład: kiedy pana wnuczęta będą jeździły rowerem same, to będą musiały mieć kask, ale kiedy z panem pojadą na wycieczkę rowerową, to tego kasku nie będą musiały mieć. To pan będzie biegł z materacem? Pan, panie premierze, będzie kaskiem ochronnym? Przecież to jest niedorzeczny przepis. Wyłączenie może w praktyce skutkować obniżeniem poziomu bezpieczeństwa dzieci, utrudnieniami w egzekwowaniu prawa, niespójnością regulacji z celem ochronnym. Proponowana poprawka, czyli wykreślenie art. 1c, przyczyni się do ujednolicenia obowiązku używania kasków ochronnych przez wszystkie osoby do 16. roku życia, zwiększenia bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników dróg, uproszczenia przepisów i ich egzekwowania, a także zbliżenia regulacji polskich do standardów bezpieczeństwa obowiązujących w wielu państwach Unii. Projektowane rozwiązanie odpowiada także na oczekiwania środowisk medycznych, ratowniczych i organizacji zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego, które konsekwentnie wskazują, że obowiązek stosowania kasku powinien mieć charakter bezwzględny i nie powinien być uzależniony od takich okoliczności jak obecność osoby dorosłej.

    Cieszę się, że klub Polska 2050 przejął tę poprawkę. Szkoda tylko, że nie powiedziano, że jest to poprawka, którą ja przedstawiałem i na sesji plenarnej, i w czasie posiedzeń komisji. Widocznie w tym klubie rzeczywiście jestem na czarnej liście.

    Przepis o wyłączeniu, powtarzam, jest głupi, zły, niedorzeczny. Jeśli chcemy zapewnić bezpieczeństwo, to nie stosujmy głupich wyłączeń. W takim razie lepiej określić, że podczas jazdy rowerami i hulajnogami tylko zalecana jest jazda w kasku.

    Przedstawiłem także drugą poprawkę, która przerodziła się we wniosek mniejszości, poprawkę, którą podpisaliśmy wspólnie z posłami Bartoszem Romowiczem i Piotrem Górnikiewiczem, o tym, by zniesiono możliwość znoszenia blokad w hulajnogach. Dzisiaj dzieci za pomocą instrukcji zdobytej bardzo szybko w Internecie mogą taką blokadę znieść. Oczywiście wtedy mogą jeździć hulajnogami z prędkością powyżej tej obowiązkowej, czyli 20 km/h. Jeszcze raz proszę Wysoką Izbę o to, byśmy przyjęli te poprawki i ten wniosek mniejszości, bo druga poprawka także ma ogromne znaczenie.

    Panie ministrze, dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że pan i cała pana ekipa jesteście już przekonani do tego, by rozwiązania, które zgłaszałem od 2 tygodni, jednak przyjąć. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia