10. kadencja, 43. posiedzenie, 3. dzień (17-10-2025)
25. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym (druk nr 1825).
Poseł Wioleta Tomczak:
Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt zaprezentować stanowisko klubu Polska 2050 w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym.
Mimo najlepszych chęci i wielu kampanii edukacyjnych jeden fakt pozostaje niezmienny: jako państwo i jako społeczeństwo wciąż przegrywamy wojnę z alkoholem. Podatki akcyzowe są jednym z filarów budżetu państwa. Wpływy z akcyzy od napojów alkoholowych sięgają prawie 20 mld zł rocznie. Ale rachunek społeczny, który płacimy jako wspólnota, jest niemal dziesięciokrotnie wyższy. Szacunki naukowców z SGH mówią o 185 mld zł rocznie. Tyle kosztują nas choroby, wypadki, przemoc i rozbite rodziny wynikające z nadużywania alkoholu. Te dane prowadzą do jednego prostego wniosku: nie stać nas, żeby alkohol był taki tani. Z danych Ministerstwa Finansów i GUS wynika, że siła nabywcza Polaków rośnie szybciej niż ceny alkoholu. Za przeciętne wynagrodzenie można dziś kupić aż 238 butelek wódki półlitrowej, podczas gdy jeszcze kilka lat temu było to 200. To nie jest przypadek. To efekt zbyt niskiego tempa podnoszenia akcyzy.
Dlatego projekt rządowy, nad którym dziś procedujemy, jest uzasadnioną korektą akcyzowej mapy drogowej przyjętej w 2022 r. Wówczas była ponadpartyjna zgoda, że ceny alkoholu muszą rosnąć, by ograniczyć jego spożycie. Ale w międzyczasie świat się zmienił. Inflacja, wojna w Ukrainie, wzrost wynagrodzeń - wszystko to sprawiło, że realnie alkohol stał się tańszy. I to właśnie projekt rządowy przywraca równowagę. Propozycja zakłada, że od 1 stycznia 2026 r. akcyza wzrośnie o 15%, a rok później - o kolejne 10%. To zmiany rozsądne, oparte na danych i zgodne z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia i OECD, które od lat wskazują, że najskuteczniejszym narzędziem ograniczenia szkód alkoholowych jest podnoszenie jego ceny. Nie mówimy tu o eksperymencie. Mówimy o sprawdzonym narzędziu polityki zdrowotnej i fiskalnej. Dzięki temu projektowi budżet państwa zyska w ciągu dekady ponad 26 mld zł dodatkowych dochodów, które mogą wesprzeć system ochrony zdrowia, edukację czy profilaktykę uzależnień.
Wysoka Izbo! W tej dyskusji często pada argument o szarej strefie. Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu jasno stwierdza: skala nielegalnego rynku alkoholu w Polsce jest niewielka, a doświadczenia poprzednich podwyżek pokazują, że nie prowadzą one do wzrostu patologii. Zresztą nawet jeśli, to nie może być wymówką dla zaniechania działań, które służą życiu i zdrowiu obywateli. Nie zapominajmy, że alkohol to nie jest zwykły produkt konsumpcyjny. To substancja uzależniająca, która każdego roku przyczynia się do tysięcy zgonów, setek tysięcy hospitalizacji, a także przemocy domowej, przestępczości i wypadków drogowych. Każda złotówka z akcyzy to tylko ułamek tego, co wydajemy na leczenie skutków jego nadużywania.
Dlatego klub Polska 2050 popiera ten projekt ustawy. Uważamy, że zaproponowane stawki są uczciwe, adekwatne do sytuacji gospodarczej i społecznej i służą dobru wspólnemu. Jednocześnie chcemy, by ta ustawa była początkiem szerszej debaty o kulturze picia w Polsce. Jako Polska 2050 mamy przygotowane kolejne projekty ustaw, m.in. o możliwości badania trzeźwości parlamentarzystów podczas obrad oraz o ograniczeniu promocji alkoholu i wydłużeniu nocnej prohibicji w samorządach. To są rozwiązania, które mają jeden cel: pokazać, że państwo polskie poważnie traktuje problem alkoholizmu i zaczyna od siebie.
Na koniec słowo do pana prezydenta. Panie prezydencie Nawrocki, wiemy, że zapowiedział pan weto wobec każdej podwyżki podatków, ale są takie momenty, kiedy trzeba mieć odwagę złamać własne hasła, jeśli wymaga tego odpowiedzialność za zdrowie i życie obywateli. Ten moment właśnie nadszedł.
Wysoka Izbo! Wojny z alkoholem nie wygramy jednym aktem prawnym, ale ta ustawa jest ważnym krokiem w dobrą stronę. Dlatego Polska 2050 zagłosuje za. Za zdrowiem, za bezpieczeństwem, za odpowiedzialnością. Dziękuję. (Oklaski)
(Poseł Norbert Pietrykowski: Brawo!)
Przebieg posiedzenia