10. kadencja, 6. posiedzenie, 1. dzień (21-02-2024)

Poseł Krzysztof Paszyk:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Trudno na błazenadę i hipokryzję nie reagować. Pan minister Telus dotychczas w tej pierwszej roli dał się poznać, natomiast teraz w rolę hipokryty wchodzi. Panie pośle Telus, cytat z Janusza Wojciechowskiego na poprzednim posiedzeniu Sejmu już padł, że zielony ład to jest program PiS-u przeniesiony do Brukseli - to jest pierwsza rzecz w kontekście tego, co pan mówił. (Oklaski)

    Ale ja chcę, Wysoka Izbo, jeszcze przypomnieć cytat prezesa Kaczyńskiego, który powiedział, że przecież napływ zboża z Ukrainy nikomu nie grozi. Panie prezesie, jednak zagroził.

    Dzisiaj rolnicy są na ulicach przez to, że tego zboża przyjechało do Polski 10 mln t.

    (Głos z sali: A teraz nie jedzie?)

    Nikt z nas, ani premier Kosiniak, ani jakikolwiek polityk z tej sceny politycznej nie tolerował wjazdu 10 mln t, tylko wy. Miejcie odwagę dzisiaj stanąć przed rolnikami, a nie hipokryzję uprawiać. Prawda jest taka: zmarnowaliście 2 lata, które mogły zapobiec (Dzwonek) ruinie cenowej, która jest dzisiaj. Nie przerzucajcie na innych odpowiedzialności.

    (Poseł Anna Kwiecień: Polskie Młyny.)

    Bałagan, drodzy państwo, jest szybko i łatwo zrobić. Sprzątanie musi trochę potrwać i wymaga czasu. Dziękuję. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    (Poseł Jacek Ozdoba: Panie marszałku, czy można?)


Przebieg posiedzenia