10. kadencja, 6. posiedzenie, 1. dzień (21-02-2024)
Oświadczenia.
Poseł Artur Jarosław Łącki:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! ˝Żywią i Bronią˝ - z takim mottem na sztandarach polscy chłopi stanęli w walce o Polskę podczas insurekcji kościuszkowskiej. Stawali dzielnie w wielu bitwach tej kampanii i zawsze, gdy trzeba było bronić ojczyzny.
Od paru tygodni polscy chłopi stają na polskich drogach i w centrach miast, broniąc swojej godności, walcząc o przetrwanie i o bezpieczeństwo ekonomiczne swoich rodzin i całej Polski. Te protesty i strajki są pokłosiem polityki rządu Zjednoczonej Prawicy, polityki, która zakładała, że polski chłop ma brać dopłaty z Unii, mikrofalówki dla kół gospodyń wiejskich i instrukcje od proboszcza, jak głosować, a poza tym siedzieć cicho i się cieszyć. Ta nieodpowiedzialna polityka rolna, a w zasadzie jej brak, doprowadziła do sytuacji, że polscy producenci rolni stanęli na skraju bankructwa.
Politycy PiS-u, otwierając remizy, rozdając mikrofalówki i tekturowe czeki, zapomnieli porozmawiać o prawdziwych problemach polskiej wsi, dlatego nie usłyszeli od najbardziej zainteresowanych, jak katastrofalne skutki będzie miało wprowadzenie na rynek milionów ton zboża z Ukrainy. A zgodzili się na to bezrefleksyjnie, by nie powiedzieć też: bezmyślnie, nie zabezpieczając interesów polskich rolników. Zrobili to, chcąc zatrzeć słabe wrażenie z pierwszych dni zbrodniczej inwazji na Ukrainę, gdy to obywatelskie społeczeństwo stanęło na wysokości zadania, a rządowe służby przespały pierwsze dni, jeśli nie tygodnie.
Dziś rolnicy protestują i upominają się o swoje racje. Polskie społeczeństwo ze zrozumieniem podchodzi do utrudnień, jakie niosą te protesty, jednak hasła, jakie pojawiły się na niektórych protestach, nie mieszczą się w żadnych kanonach. Są szkodliwe, dają pożywkę rosyjskiej propagandzie i godzą w polską rację stanu.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ta historia pokazuje, że nawet pomagać trzeba umieć, bo bezmyślne godzenie się na pomoc walczącemu narodowi bez żadnych warunków (Dzwonek) może być fatalne w skutkach dla własnych obywateli. Pokazuje też, że każdy, nawet najbardziej słuszny protest może sprowokować idiotyczne antypolskie działania. Po prostu ani pomaganie, ani protestowanie nie zwalnia od myślenia. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia