10. kadencja, 6. posiedzenie, 1. dzień (21-02-2024)

Oświadczenia.

Poseł Roman Fritz:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo oraz Nieobecny Marszałku Szymonie Hołownia! Bo to do pana, panie Szymonie, panie marszałku, kieruję te słowa. 17 lutego br., w minioną sobotę raczył był pan podczas konwencji wyborczej w Kielcach powiedzieć następujące słowa: Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić - za kraty albo na cmentarz. Powiedział to marszałek Sejmu Szymon Hołownia, druga osoba w państwie. I można byłoby ten głupawy cytat pominąć, wzruszyć ramionami, gdyby nie to, że takie wypowiedzi są bacznie obserwowane przez wszystkie stolice świata.

    Mam pytanie, panie marszałku Hołownia: Czy w ten sposób chciał pan wypowiedzieć wojnę Federacji Rosyjskiej? Co zrobi pan Hołownia, jeżeli pan Władimir Putin potraktuje te nieodpowiedzialne słowa jako casus belli? Czy weźmie odpowiedzialność za niewyobrażalną katastrofę polskiego narodu? Czy Trzecia Droga już formuje oddziały szturmowe? Bo szef jednej z waszych partii, czyli PSL, pan wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz nie miał zachwyconej miny, gdy Szymon Hołownia mówił te słowa. On sobie tak klaskał, ale bardzo leciutko. I w końcu: Czy mamy się spodziewać zaciągnięcia w kamasze? (Dzwonek) Czekamy z niecierpliwością na odpowiedzi. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia