10. kadencja, 6. posiedzenie, 2. dzień (22-02-2024)

4. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Jak wszyscy wiemy, do głównych ustawowych zadań policji należy zapewnienie bezpieczeństwa obywateli i porządku publicznego. I w ramach protestów, które się w tej chwili w Polsce odbywają, protestów rolniczych, których istotą jest niestety blokowanie głównych szlaków komunikacyjnych w Polsce, co oczywiście w sposób istotny odbija się na normalnym funkcjonowaniu kraju i obywateli, głównym zadaniem policji jest znalezienie i zabezpieczenie objazdów tak, żeby społeczeństwo mogło normalnie codziennie funkcjonować. Jednocześnie rolą policji jest zapewnienie bezpieczeństwa osób protestujących. To jest olbrzymia praca, jak powiadam, która odbywa się codziennie.

    Jeżeli chodzi o zdarzenie, o którym państwo mówicie, z 9 lutego 2024 r. w Bydgoszczy, to ze zgłoszenia przez organizatorów wynika, że miało w nim wziąć udział 500 osób - tak mówili, zgłaszali organizatorzy - i 400 pojazdów. Na podstawie ustaleń, których dokonaliśmy, jeżeli chodzi o to zdarzenie, wiemy, że do protestujących przed budynkiem wyszedł wicewojewoda kujawsko-pomorski i zaprosił delegację protestujących na rozmowę do urzędu. Niestety protestujący uznali, że nie wyślą tam delegacji, a zdecydowana większość osób zgromadzonych przed budynkiem chciała po prostu do budynku wtargnąć. Wtedy policja zareagowała, bo to w sposób oczywisty naruszało zasady tego zgromadzenia publicznego. I najpierw zastosowano środek przymusu bezpośredniego w postaci ręcznego wstrzymania tych osób. Kiedy to nie dało rezultatu, zastosowano kolejny środek przymusu bezpośredniego w postaci ręcznego miotacza gazu pieprzowego.

    Zastosowanie tych środków przymusu bezpośredniego doprowadziło do tego, że zgromadzeni protestujący wyłonili delegację 12-osobową i rozmowy się odbyły. Wicewojewoda kujawsko-pomorski przeprowadził rozmowy z protestującymi i o godz. 14 organizator rozwiązał zgromadzenie publiczne. Jeżeli chodzi o zastosowanie środka przymusu bezpośredniego, to wobec jego zastosowania wezwano jednostkę służby zdrowia, tak by udzielić pomocy ewentualnym poszkodowanym. Nikt ze zgromadzonych nie skorzystał z tej pomocy medycznej, nie było takich przypadków.

    Pomimo rozwiązania o godz. 14 tego zgromadzenia w sposób oficjalny przez organizatora w dalszym ciągu mieliśmy do czynienia z zakłóceniami porządku publicznego. Zgromadzeni, najkrócej mówiąc, przebywali jeszcze przez ok. 2 godziny przed budynkiem urzędu wojewódzkiego. I, jak powiadam, mieliśmy tam do czynienia z naruszaniem przepisów Kodeksu wykroczeń poprzez zakłócanie spokoju i porządku publicznego, naruszanie przepisów o zgromadzeniach, naruszanie przepisów porządkowych o zachowaniu się w miejscach publicznych, sprowadzanie zagrożenia pożarowego.

    Wojewoda, wicewojewoda kujawsko-pomorski podziękował zgromadzonym już po rozwiązaniu tego zgromadzenia, podziękował protestującym i zgromadzonym za rozmowę i poprosił o spokojne rozejście się, co się stało. W związku z tym użycie tego środka przymusu bezpośredniego doprowadziło do tego, że cel, jakim była rozmowa protestujących z przedstawicielem władzy, zrealizowano. Obie strony były z tych rozmów zadowolone. Nikt nie ucierpiał w wyniku zastosowania tego środka przymusu bezpośredniego wbrew temu, co państwo mówicie.

    I jeszcze jedna rzecz wymaga bardzo mocnego podkreślenia. Codziennie Polacy przyglądają się, są uczestnikami tych protestów i blokad siłą rzeczy, dlatego że, jak powiadam, główne szlaki komunikacyjne w kraju są blokowane i policja dokłada wielkich starań, by ci, którzy nie są uczestnikami protestów, Polacy, którzy chcą dotrzeć do pracy, do szkół, mogli normalnie funkcjonować. Policji z tego punktu widzenia należą się podziękowania, bo dba zarówno o bezpieczeństwo protestujących, jak i o bezpieczeństwo wszystkich tych, którzy tymi protestami są dotknięci. Nie stwarzajcie państwo jakiegoś przekonania o niewłaściwym zachowaniu policji, bo jak powiadam, ta interwencja odbyła się na podstawie prawa, w ramach prawa, w sposób niezwykle skuteczny i profesjonalny, w interesie i protestujących, i pracowników urzędu wojewódzkiego, i tych wszystkich, którzy znaleźli się w tym miejscu. Policji należy się podziękowanie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia