10. kadencja, 6. posiedzenie, 2. dzień (22-02-2024)

5. punkt porządku dziennego:

Informacja bieżąca.

Poseł Piotr Kaleta:

    Bardzo dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Mówiliście coś o zdjęciach. To ja wam też te zdjęcia pokażę.

    Mówi wam to coś?

    (Głos z sali: To tak.)

    (Poseł Joanna Borowiak: Kawka.)

    Mówi wam to coś? Mieliście z tym problem? Pani Ewa Kopacz, ówczesna minister zdrowia...

    (Poseł Jakub Rutnicki: Gdzie jest wrak? Gdzie jest wrak?)

    ...marszałek Sejmu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, premier rządu w prosektorium. Mówi wam to coś? I wy będziecie mówili tutaj o wstydzie? Wy będziecie coś tutaj mówili o tym, że postępujemy nie tak? Że dojście do prawdy wymaga poświęcenia, także finansowego? Macie z tym problem, skoro mówicie, ile można by było zrobić inwestycji. Czyli okazuje się, że każdą jedną podłość, którą by wam Sowieci przedstawili, byście kupili jako coś prawdziwego. Bo jak w tej chwili można powiedzieć, w którym momencie się znajdujemy?

    (Poseł Jakub Rutnicki: Gdzie masz wrak? Gdzie jest wrak?)

    Co jest oficjalnym dokumentem obecnego Ministerstwa Obrony Narodowej, jeśli chodzi o katastrofę smoleńską? Jaki jest oficjalny dokument? Nie dokument, który wykrwawił swoją ciężką pracą Antoni Macierewicz ze swoimi współpracownikami, tylko coś, co napisała Anodina. Wierzycie jej? Takie jest wasze postępowanie wobec polskiej racji stanu?

    (Poseł Jakub Rutnicki: Czego kłamiesz, człowieku?)

    To chcecie nam dzisiaj powiedzieć, że były jakieś inne sytuacje?

    (Poseł Jakub Rutnicki: To gdzie Macierewicz był? Pojechał zobaczyć? Tchórz.)

    Zapytajcie Ewy Kopacz. Podobno 1 m w głąb było wszystko przekopane. I w jakiej jesteśmy sytuacji? To właśnie przez wasze dziadostwo jesteśmy w tej chwili w takiej sytuacji, że w dalszym ciągu prawda o Smoleńsku nie jest ujawniona.

    (Poseł Jakub Rutnicki: Tchórz, tchórz.)

    A wy dzisiejszymi postępowaniami doprowadzacie do tego, że jeszcze w tym momencie, kiedy jesteśmy niedaleko, kiedy jesteśmy blisko, kiedy rzeczy, które są oczywiste, trzeba tylko udowodnić, wy się pytacie: Gdzie jest wrak? Wiemy wszyscy, gdzie jest wrak. I wiemy, dlaczego nie możemy go odzyskać. Normalni jesteście, że zadajecie takie pytania? To jest wstyd i hańba dla tej Izby i myślę, że ona przez czas waszych rządów będzie nam niestety nieustannie towarzyszyła. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Przebieg posiedzenia