10. kadencja, 6. posiedzenie, 2. dzień (22-02-2024)

11. punkt porządku dziennego:

Informacja Prezesa Rady Ministrów w sprawie działań rządu w związku z protestem rolników w Polsce.

Poseł Klaudia Jachira:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Protesty rolników przelewają się przez kraj. W pełnych oburzenia głosach jak mantra przewija się zielony ład. Czym jest ten znienawidzony zielony ład? Jest to strategia walki z degradacją naszego otoczenia obejmująca wszystkie unijne kraje i dziedziny gospodarki, nie tylko rolnictwo, strategia, o której rozmawia się w duchu kompromisu, zresztą jak zawsze w Unii. Nie chodzi o żadne zagrożenia, ale o szansę, szansę na to, byśmy nie zdegradowali ziemi, nie zniszczyli doszczętnie środowiska i nie wytruli się wzajemnie, szansę na zdrowsze jedzenie. Zielony ład to wsparcie, ograniczenie biurokracji dla rolnictwa mniejszego, ekologicznego, skracanie łańcuchów dostaw, program ˝Od pola do stołu˝. (Poruszenie na sali)

    (Głos z sali: Uuu...)

    To dopłaty dla wsi na przestawienie swoich przedsiębiorstw na odnawialne źródła energii, a co za tym idzie, na czystą i nawet pięć razy tańszą energię z wiatru i słońca. (Dzwonek) Czy to są jakieś zagrożenia? Gdzie tu widzicie zagrożenia?

    (Głos z sali: Hipokryzja.)

    Czy trzeba wzywać Putina na pomoc, żeby rozprawił się ze znienawidzonym rządem i Unią? Czy trzeba blokować całą wschodnią granicę i narażać na niebezpieczeństwo walczącą Ukrainę? Czy 20 lat hojnych unijnych dopłat dla polskiego rolnictwa nic już nie znaczy?

    (Głos z sali: Panie marszałku...)

    (Poseł Krzysztof Mulawa: Oligarchowie sobie poradzą.)

    Wystarczy mieć pole, a unijne pieniądze płyną.

    Jako posłanka Zielonych jestem pewna: nie ma alternatywy dla szansy, jaką jest zielony ład.

    Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:

    Dziękuję bardzo.

    (Głos z sali: Niech mówi.)

    (Głos z sali: Jeszcze, jeszcze.)

    Poseł Klaudia Jachira:

    Tak jak nie ma alternatywy dla życia, zdrowia i środowiska naturalnego.

    (Poseł Grzegorz Braun: Replay, replay, panie marszałku. Bis poprosimy.)


Przebieg posiedzenia