10. kadencja, 8. posiedzenie, 2. dzień (21-03-2024)

10. punkt porządku dziennego:

Informacja o działalności Rzecznika Praw Dziecka w 2023 roku oraz uwagi o stanie przestrzegania praw dziecka w Polsce wraz ze sprawozdaniem Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (druki nr 158 i 264).

Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Droga Młodzieży! Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie zadane pytania - zarówno pytania, które dotyczą kadencji mojego poprzednika, jak i pytania, które dotyczą już mojej działalności. Dziękuję za to, że te pytania dotyczą sfery najważniejszej, czyli ochrony dzieci. Postaram się odnieść do wszystkich pytań. Tych pytań było bardzo sporo, starałam się je w sposób skrupulatny zapisywać.

    Odnosząc się do pytania dotyczącego III protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach dziecka - rzecznik praw dziecka, wedle wiedzy, którą posiadam, nie podejmował w tym zakresie żadnej działalności. Wręcz przeciwnie, kiedy pracownicy biura zwracali mu uwagę na to, że należy ratyfikować ten protokół fakultatywny, to usłyszeli oni, że rzecznik praw dziecka nie będzie się tym tematem zajmować.

    Jeżeli chodzi o analizę śmiertelnych i ciężkich przypadków krzywdzenia dzieci, zadane było mi pytanie, dlaczego te prace w Biurze Rzecznika Praw Dziecka zostały wstrzymane. Ja również to pytanie zadałam pracownikom Biura Rzecznika Praw Dziecka. Uzyskałam odpowiedź: bo po prostu rzecznik tak zadecydował i to było polecenie służbowe.

    Jeżeli chodzi o dane osobowe w odniesieniu do rzecznika praw dziecka, to już zgłosiliśmy pierwszy incydent naruszenia danych osobowych. Dane osobowe, co stwierdzam z przykrością, nie były w sposób należyty chronione w Biurze Rzecznika Praw Dziecka. Wiem już o tym, że będziemy zgłaszać kolejne incydenty, kiedy dane osobowe dzieci były bezpodstawnie udostępniane bądź dostęp do danych osobowych dzieci i akt sprawy miały osoby, które nie posiadały w tym zakresie żadnego upoważnienia.

    Jeżeli chodzi o tematykę odznaczeń, ta tematyka jest w trakcie również mojej osobistej analizy. W sprawozdaniu rzecznika praw dziecka na przedostatnich stronach możecie państwo zapoznać się ze spisem osób, które otrzymały odznaczenie rzecznika praw dziecka w 2023 r. A więc w tym zakresie podejmuję weryfikację, w jaki sposób te odznaczenia były przyznane, ale także za jaką działalność te odznaczenia zostały przyznane.

    Bardzo dziękuję za zaadresowanie sprawy Olka, na pewno nad tą sprawą się pochylę, zajmę się tą sprawą i będziemy zwracać uwagę na sytuację dziecka.

    Jeżeli chodzi o dane dotyczące pandemii i badania mojego poprzednika, to w załączonym sprawozdaniu, które państwo posłowie i posłanki otrzymaliście, jest raport z badań rzecznika praw dziecka, w którym on analizuje jakość życia osób młodych, również sytuację dzieci po pandemii. A więc te dane znajdują się w sprawozdaniu.

    Jeżeli chodzi o pytania dotyczące działalności w zakresie ochrony życia dzieci, to w moim sprawozdaniu, a także w Biurze Rzecznika Praw Dziecka nie odnotowałam żadnych spraw, które odnosiłyby się do tego zagadnienia, w którym to zakresie rzecznik praw dziecka podejmowałby jakiekolwiek interwencje. Nie posiadam na ten temat wiedzy.

    Jeżeli chodzi o wykluczenie transportowe, to w ramach działalności rzecznika praw dziecka w poprzedniej kadencji nie były podejmowane żadne działania w tym zakresie, temat ten nie był w zainteresowaniu. Natomiast bardzo trudno nam powiedzieć, czy takie sprawy wpływały do rzecznika praw dziecka, ponieważ wiem o tym, że wiele spraw, które wpływały do rzecznika praw dziecka, było po prostu otwieranych przez rzecznika praw dziecka i zakańczanych, nie były one dekretowane do innych pracowników. A więc jesteśmy również na etapie tak naprawdę zapoznawania się ze sprawami, które były zgłaszane, a które po prostu były zamykane.

    Jeżeli chodzi o sytuację dotyczącą psychiatrii, dotyczącą dostępności psychologów, z których pomocy mogłyby skorzystać osoby młode, to w tym zakresie z informacji, które ja posiadam na dzień dzisiejszy, wynika, że rzecznik praw dziecka podejmował interwencje związane z liczebnością biegłych sądowych psychologów i psychiatrów, co miało wpływ na to, w jakim tempie są procedowane sprawy rodzinne bądź karne dotyczące zagrożenia dobra dziecka. Więcej informacji w tym zakresie nie posiadam.

    Jeżeli chodzi o działalność telefonu 800 12 12 12 i o to, co się dzieje, jak wygląda procedura podejmowana w przypadku, gdy pracownicy dowiadują się o tym, że dziecko potrzebuje wsparcia, to w każdej takiej sytuacji osoby, które pracują w telefonie, czyli psycholodzy, pedagodzy, mają zawarte porozumienie z Komendą Główną Policji, gdzie w sposób natychmiastowy są przekazywane dane takiego dziecka.Wówczas odpowiednie służby podejmują działania, które mają na celu zabezpieczenie sytuacji dziecka. Dotyczyło to również sytuacji, w których dzieci były chociażby w trakcie próby samobójczej. A więc to jest bardzo ważne, że ten telefon zaufania istnieje, że on działa. Poznałam pracowników telefonu zaufania rzecznika praw dziecka i to są osoby z naprawdę wysokimi kwalifikacjami.

    Jeżeli chodzi o działalność związaną właśnie z dostępem do psychologa i o aktywności, które będą podejmowane w tym zakresie, to osoby młode bardzo mocno apelują o to, żeby dostęp do opieki psychologa był możliwy, kiedy nie ukończyły one 18. roku życia. Wsłuchuję się bardzo mocno w głos osób młodych i w tym zakresie na pewno będziemy działali.

    Jeżeli chodzi o moją odpowiedzialność w ramach polityki państwa w tym zakresie, to chciałabym przypomnieć, że jako rzeczniczka praw dziecka niestety nie posiadam inicjatywy ustawodawczej. Mówię: niestety, ponieważ bardzo lubię tworzyć prawo. Jestem adwokatką, jestem prawnikiem i mam gros rozwiązań prawnych, które chciałabym przedstawić. Chciałabym mieć inicjatywę ustawodawczą, niestety jej nie posiadam. Moim zadaniem jest tak naprawdę proszenie państwa: polityków, posłów, posłanek, senatorów, a także przedstawicieli rządu o to, żeby rzeczy, które my widzimy z perspektywy Biura Rzecznika Praw Dziecka, rzeczniczki praw dziecka, znalazły rozwiązanie właśnie chociażby w regulacjach prawnych.

    Było pytanie dotyczące tego, co zrobił rzecznik praw dziecka poprzedniej kadencji w kontekście kształcenia seksualnego dzieci. Chodzi o sytuację dzieci, które nie czują się osobami płci, jaka została metrykalnie stwierdzona. Natomiast w tym zakresie w sprawozdaniu rzecznika praw dziecka nie znalazłam aktywności. Natomiast na pewno ukazał się szereg artykułów w tygodniku ˝Niedziela˝, w których rzecznik praw dziecka odnosił się do sytuacji osób homoseksualnych.

    Jeżeli chodzi o sprawy dotyczące traktowania dzieci w sytuacji, kiedy rodzice się rozstają, to rzeczą najważniejszą jest właśnie podmiotowość dziecka. Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten temat pani posłance Kozłowskiej. Jako adwokatka, która przez wiele lat reprezentowała dzieci, wiem, jak bardzo ważny jest ich głos. Podejmujemy i będziemy podejmowali szereg działań, mających na celu wzmocnienie instytucji wysłuchania dziecka. Kiedy czytałam sprawozdanie poprzednika, ucieszyło mnie to, że on także kładł nacisk na to, żeby głos dzieci był słyszany.

    Jeżeli chodzi o sytuacje związane z biurem, to pani posłanka Pępek zwróciła uwagę na to, że stoję przed trudnym zadaniem. Chciałabym państwu powiedzieć, że to jest trudne zadanie, ale nie chodzi o zadanie związane z pomocą dzieciom, bo w tym zakresie mam ogromne doświadczenie, wiedzę i kompetencje, tylko chodzi o trudne zadanie związane z tym, w jakim stanie zastałam urząd rzecznika praw dziecka. Chodzi o to, że wynagrodzenia były na bardzo niskim poziomie, tak naprawdę brakowało rąk do pracy. Brakuje pracowników, dlatego też, jeżeli państwo śledzicie moją aktywność, to widzicie, że cały czas rekrutujemy pracowników. Było nierówne traktowanie pracowników, tak jak już zostało powiedziane, w zakresie wynagrodzeń, przyznawania nagród. Jeden z pracowników przez prawie 5 lat swojej aktywności otrzymał nagrody mniej więcej w wysokości ok. 400 tys. zł. Takich osób jest więcej w Biurze Rzecznika Praw Dziecka. A inni pracownicy otrzymywali nagrody w wysokości 900 zł. A więc cały czas tak naprawdę reorganizujemy biuro w taki sposób, aby ono odpowiadało na potrzeby osób najmłodszych.

    Powołaliśmy zespół, który zajmuje się chociażby bezpieczeństwem dzieci w Internecie i edukacją cyfrową. Bardzo dużo pracy wkładamy w to, żeby byli u nas eksperci, którzy zajmują się ochroną zdrowia. Bardzo dziękuję pani dyrektor, która zajmuje się tą tematyką. Ona wie, jak bardzo trudne zadanie przed nami, ale zna też naszą gotowość i energię do tego, żeby tą tematyką się zajmować. Jeżeli chodzi właśnie o utworzenie terenowych biur rzecznika praw dziecka w każdym województwie, to jest to moje wielkie marzenie, natomiast biorąc pod uwagę to, w jakim stanie są urząd i biuro w samej Warszawie, na ten moment jest to na pewno nierealne.

    Jeżeli chodzi o sytuację zgody na badanie dzieci, które doświadczyły przemocy i wobec których rodzice nadal posiadają pełną władzę rodzicielską, to zgodnie z regulacjami prawnymi zgodę na badanie musi zawsze wyrazić rodzic. Mamy gros takich spraw, sama takie sprawy prowadziłam, kiedy dzieci były po prostu bite bądź maltretowane i była potrzeba właśnie zbadania ich stanu zdrowia. A więc na pewno w tym zakresie są potrzebne zmiany legislacyjne. Mam pojęcie, w jaki sposób można to zrobić, i na pewno będę się w związku z tym tematem zwracała do państwa w parlamencie z prośbą o poparcie takich rozwiązań, bo tutaj chodzi o życie dzieci.

    Bardzo dziękuję za dostrzeżenie ze strony pani posłanki Rak aktywności na rzecz dzieci z achondroplazją. Cieszę się, że w dzisiejszym parlamencie mówimy o sytuacji dzieci z achondroplazją. Jest to choroba, która wiąże się z niskorosłością, ale także z różnego rodzaju zaburzeniami związanymi z tym, w jaki sposób dzieci dorastają i z jakimi trudnościami się borykają. A więc my w Biurze Rzecznika Praw Dziecka będziemy podejmować szereg działań na rzecz tego, żeby dzieci z chorobami rzadkimi czuły się traktowane w sposób podmiotowy. W tym zakresie na pewno będziemy działać też w sojuszach. Dlatego bardzo dziękuję rzecznikowi praw pacjenta Bartłomiejowi Chmielowcowi za to, że razem zajęliśmy w tym zakresie stanowisko i razem działamy na rzecz właśnie ochrony dzieci.

    Jeżeli chodzi o pieczę zastępczą, padło pytanie dotyczące tego, co zrobił mój zastępca. Wiem o tym, że mój zastępca wystosował jedno wystąpienie generalne do pana premiera Morawieckiego, w którym alarmował o sytuacji dotyczącej pieczy zastępczej. Innych działań niestety nie zauważyłam. Może one były, natomiast ja na ten temat nie posiadam wiedzy.

    Jeżeli chodzi o sprawy dotyczące adopcji, to oprócz tego, że długo trwają procedury sądowe, istotnym zagadnieniem jest również to, w jakim momencie rodzice są pozbawiani władzy rodzicielskiej. Pamiętajmy o tym, że żeby dziecko było adoptowane, to rodzice muszą być pozbawieni władzy rodzicielskiej. Znam takie przypadki, kiedy rodzice nie rokowali, a procedury sądowe dotyczące pozbawienia władzy rodzicielskiej trwały nawet 6 czy 7 lat. A wiemy o tym, że wraz z dorastaniem dzieci ich szanse na adopcję maleją. A więc myślę, że też dużo pracy przed nami w zakresie stwierdzenia, kiedy rodzice już mogą być pozbawieni władzy rodzicielskiej. Chodzi o to, żeby po prostu dawać szansę dzieciom na dorastanie w odpowiednim środowisku.

    Przejdę do pytań pana posła Romanowskiego dotyczących wdrażania ustawy Kamilka z Częstochowy i tego wszystkiego, co się wydarzyło za czasów poprzednika, w poprzedniej kadencji. Osobiście bardzo dziękuję wszystkim państwu, którzy głosowali za tą ustawą, bo to jest niesamowicie ważna ustawa.

    Jako pracownicy Biura Rzecznika Praw Dziecka jesteśmy członkami Zespołu do Spraw Ochrony Małoletnich. Nasz przedstawiciel aktywnie uczestniczy w pracach tego zespołu. Odpowiedzialność za wdrożenie całej ustawy spoczywa na Ministerstwie Sprawiedliwości, które bardzo aktywnie działa w zakresie tego, żeby ustawa została wdrożona.

    Wiem o tym, że już - to też jest informacja publiczna - zakończył się proces naboru osób, które miałyby zasiadać w Zespole ds. analizy śmiertelnych i ciężkich przypadków krzywdzenia dzieci. Osoby, które mają już docelowo zasiadać w tym zespole, będą niedługo wybierane przez niezależną komisję w tym zakresie. Więc ufam, że już niedługo poznamy osoby, które będą analizowały to, dlaczego w Polsce dochodzi do tak dużej śmiertelności dzieci w związku ze stosowaną wobec nich przemocą.

    Aktywnie działamy również w zakresie strategii przeciwdziałania przemocy wobec dzieci. Ustawa Kamilka wprowadziła dwie narodowe strategie. Strategia walki z przestępczością seksualną już została wdrożona, za czasów poprzedniego rządu, natomiast przed nami wszystkimi przygotowanie i wdrożenie narodowej strategii walki z przestępczością wobec dzieci w ogóle. Więc my tutaj, jako Biuro Rzecznika Praw Dziecka, bardzo aktywnie działamy. Ja sama osobiście mam ogromny sentyment do tych rozwiązań prawnych i nie wyobrażam sobie, żeby głos rzeczniczki praw dziecka nie był słyszany, a także żebyśmy jako pracownicy biura nie uczestniczyli aktywnie w tych pracach.

    Jeżeli chodzi o sprawę rzecznika praw ucznia, to mam wprost informację o tym, że za czasów mojego poprzednika prośba dotycząca instytucji rzecznika praw ucznia, która wpłynęła do biura, została przez mojego poprzednika otworzona i zamknięta, nie została ona przekazana dalej właściwym pracownikom, już teraz mojego biura. Więc tak naprawdę temat rzecznika praw ucznia dopiero zaczyna być tematem w Biurze Rzecznika Praw Dziecka. Ja osobiście jestem zwolenniczką utworzenia instytucji rzecznika praw ucznia. Uważam, że to świadczy o rozwoju dziedziny praw dziecka.

    Również widzę od grudnia, kiedy objęłam urząd rzeczniczki praw dziecka, jak wiele jest spraw dotyczących edukacji i wychowania. To jest ogrom spraw, często dotyczących również stosowania przemocy wobec dzieci, ale także sytuacji konfliktowych w samej szkole. Bardzo ważne jest więc to, żeby były odpowiedzialne instytucje, właśnie rzecznik praw ucznia, czy też rzecznicy w szkołach, którzy będą rozwiązywali wszelkie tego typu trudności.

    Również jako rzeczniczka praw dziecka współpracuję ze Stowarzyszeniem Umarłych Statutów. Bardzo doceniam działalność w tym zakresie. Było również pytanie o to, w jaki sposób będziemy działać na rzecz statutów w szkołach. Będziemy więc powoływali, już praktycznie na dniach, zespół, który będzie zespołem spraw obywatelskich i społecznych, gdzie jedno z działań rzecznika praw dziecka będzie polegało na tym, aby zgłaszać nam, w biurze, zagadnienia, które dotyczą statutów, które są niezgodne z prawem. Jeżeli otrzymamy takie zgłoszenie, to pracownik naszego biura pojedzie do takiego miejsca, pojedzie do takiej szkoły i w atmosferze konsensusu i życzliwości - bardzo to podkreślam - i dialogu wraz ze środowiskiem uczniów, nauczycieli i kierownictwa wypracuje takie statuty, które będą zgodne dla wszystkich uczestników życia szkolnego. Żeby nie były one narzucane, ale żeby wszyscy usiedli i zaczęli w dialogu rozmawiać na temat tego, jaka powinna być szkoła, bo właśnie życzliwość i dialog łączą: łączą dzieci i łączą ich dobro.

    Jeżeli chodzi o ostatnie pytania dotyczące audytu finansowego, to tak, to jest prawda, że zostały zakupione samochody o wartości 500 tys. zł. Jestem w trakcie analizy tego audytu. To na pewno też będzie w sprawozdaniu, które przygotowujemy, takim sprawozdaniu, jak to się mówi, otwarcia i te tematy również będą poruszone w tym zakresie.

    Natomiast, jeżeli chodzi o zmniejszenie liczby spraw, to bardzo ciężko mi się odnieść do tego pytania, czym to zostało spowodowane.

    Tak że bardzo dziękuję, jeszcze raz, za wszelkie pytania. Dziękuję za państwa obecność, za wysłuchanie informacji o sprawozdaniu rzecznika praw dziecka, ale przede wszystkim o tym, co musimy zrobić, żeby prawa dzieci były w Polsce chronione i żeby dzieci były szczęśliwe, bo to jest dla nas wszystkich, myślę, najważniejsze. Bardzo państwu dziękuję. (Oklaski)

    (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska)


Przebieg posiedzenia