10. kadencja, 8. posiedzenie, 2. dzień (21-03-2024)
Oświadczenia.
Poseł Norbert Jakub Kaczmarczyk:
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W tym wystąpieniu chciałbym poruszyć kwestię głosowania polskich eurodeputowanych za ustawą, za nową dyrektywą budynkową, unijną dyrektywą budynkową, która doprowadzi do zubożenia wielu Polaków. To głosowanie było we wtorek. Za tą dyrektywą, za tą propozycją legislacyjną głosowali pani Róża Thun, pan Włodzimierz Cimoszewicz, pan Robert Biedroń, pan Bogusław Liberadzki i pan Marek Balt.
Jeszcze w grudniu pytałem osoby z resortu rozwoju i technologii, ministra klimatu i środowiska oraz ministra do spraw Unii Europejskiej na temat tego, w jaki sposób Polska jest przygotowywana do tych zmian, jeśli chodzi o ustawę, dyrektywę budynkową. Otrzymałem taką odpowiedź: o ile nie pojawi się większość blokująca, pojedyncze państwa członkowskie nie są w stanie zanegować projektów i zamierzeń płynących ze strony Komisji Europejskiej. Czyli tak naprawdę nie było żadnej reakcji, żadnego sprzeciwu polskiego rządu w kontekście zubożenia wielu milionów Polaków. Natomiast od ministra klimatu na tę samą interpelację uzyskałem odpowiedź: potrzebujemy na doposażenie sieci, na wzmocnienie sieci ok. 100 mld zł do 2030 r. Skąd te pieniądze? Czy zostaniemy doposażeni z Unii Europejskiej, która chce być tak ekologiczna? Czy rolnicy, którzy protestowali w środę i będą najbardziej poszkodowani... Bo przecież to budownictwo jeszcze z czasów PRL jest bardzo widoczne, i te budynki wcale nie są jakoś bardzo mocno modernizowane. To trwa. Natomiast na to potrzeba wielu miliardów złotych (Dzwonek), by doprowadzić do tej sytuacji.
Jakie konkrety, bo ci europosłowie, którzy reprezentują dzisiaj w Polsce opcję rządową, to są ich koledzy, jakie mają propozycje, by nie zubożać Polaków, bo ta sytuacja doprowadza do tego, że Polacy będą musieli sięgać po setki tysięcy złotych, by termomodernizować swoje budynki, a na to pieniędzy po prostu nie ma. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia