10. kadencja, 8. posiedzenie, 2. dzień (21-03-2024)

Oświadczenia.

Poseł Marcin Józefaciuk:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Dzisiejsze oświadczenie wygłaszam w imieniu strony społecznej, która skontaktowała się ze mną w sprawie hodowli zwierząt futerkowych.

    Temat ten ciągnie się za nami. Zwierzęta są przetrzymywane w małych klatkach, cierpią z powodu zdeformowanych łap czy chorych oczu. Zwierzęta, które filmują z ukrycia różni aktywiści, wykazują oznaki samookaleczania, co jest częstym objawem urazu psychicznego, który występuje, gdy dzikim zwierzętom odmawia się odpowiedniego urozmaicenia lub swobody poruszania się, biegania i ćwiczeń w ich naturalnym środowisku.

    Złożone potrzeby behawioralne gatunków takich jak norki, lisy, szynszyle nie mogą być zaspokojone na fermach futrzarskich, a infekcje oczu i uszu, zdeformowane stopy, powtarzające się ruchy wskazujące na pogorszenie stanu psychicznego zostały udokumentowane na fermach futrzarskich w Europie, w tym w Polsce. Hodowla zwierząt na futra to nie tylko okrucieństwo wobec zwierząt, jest także szkodliwa dla środowiska np. ze względu na stosowanie toksycznych chemikaliów do farbowania i konserwacji futer.

    Handlarze futrami często twierdzą, że zwierzęta nie są dzikie, tylko bardziej udomowione, a posiadane przez nich cechy osobowości oznaczają, że zmuszanie ich do życia w klatkach nie jest okrutne. To oczywiście jest absurd. Żaden miłośnik psów nigdy nie trzymałby udomowionych zwierząt w tak ograniczonych warunkach.

    Ponad 1,5 miliona obywateli UE wzywa do zaprzestania hodowli zwierząt futerkowych i handlu futrami. Czy cierpienie zwierząt jest mniejsze i mniej ważne od ludzkiego? Strona społeczna apeluje o szybkie prace nad uchwaleniem zakazu hodowli zwierząt futerkowych.

    (Głos z sali: Uwolnić zwierzęta.)


Przebieg posiedzenia