10. kadencja, 9. posiedzenie, 2. dzień (11-04-2024)
9. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Poseł Anna Maria Żukowska:
Dziękuję, pani marszałek.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Dzisiaj mam zaszczyt wnioskować o tę informację bieżącą w imieniu Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy do pana ministra Marcina Kierwińskiego, szefa MSWiA, bo mamy poważną sytuację. Tak mówi pan premier Donald Tusk. Słyszeliśmy już wiele wywiadów, w których mówiono, że niestety wszystko jest możliwe, że biorąc pod uwagę tak długo już i cały czas trwającą ciężką, trudną wojnę w Ukrainie, wojnę, w której, przypomnę, agresorem jest Rosja, która również jest naszym sąsiadem, musimy być przygotowani na wszystko, w tym na wariant, w którym my zostaniemy jako państwo zaatakowani.
Nie chcę jednak poruszać kwestii militarnych. Moje pytanie dotyczy przygotowania do obrony cywilnej, tego, w jaki sposób państwo polskie chce chronić zwykłych obywateli, dzieci, kobiety, osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami. Jeżeli bowiem coś by się wydarzyło, coś, o czym już powiedziałam, coś złego, czyli atak na Polskę, to czy mamy, panie ministrze, pełne plany dotyczące tego, w jaki sposób bronić tych ludzi? Armia jest dobrze doposażona, cały czas są robione nowe zakupy, i to jest jak najbardziej dobre zjawisko. Armia się obroni. Ale co ma zrobić osoba na wózku inwalidzkim, która mieszka na 13. piętrze, kiedy prąd zostanie wyłączony? Jest winda, ale nie działa. Są schody... Czy jest przewidziany plan ewakuacji dla osób z niepełnosprawnościami? Czy są podjęte kroki, aby zapewnić dostawy żywności, wody pitnej, leków?
Mieliśmy przed chwilą wybory samorządowe. Proszę państwa, samorządy w przypadku wojny są właśnie tymi organizacjami, które muszą się tym wszystkim zająć. Czy ministerstwo, czy pan minister Kierwiński wie, czy te wszystkie samorządy mają już plany właśnie zaopatrzenia w żywność, w wodę pitną, w leki? Czy na obszarach samorządów są schrony?
Parlamentarny klub Lewicy złożył tzw. małą ustawę schronową po to, żeby przyspieszyć proces przygotowywania się do obrony cywilnej. Większość z ludzi nie wie, gdzie jest najbliższy schron w okolicy ich zamieszania czy miejsca pracy. Nawet tutaj, w Sejmie, proszę państwa, nie ma. Nie ma. To jest dosyć niepokojące, ale jesteśmy w rządzie po to, żeby proponować rozwiązania, które popchną ten proces naprzód, które rzeczywiście zagwarantują bezpieczeństwo osobom cywilnym. Projekt małej ustawy schronowej właśnie po to został złożony, żeby ułatwić samorządom budowanie schronów i informowanie ludności o tym, gdzie i w jaki sposób mogą się ukryć w razie agresji, w razie ataku.
Kolejną sprawą jest informowanie o zagrożeniach. Kiedyś w szkołach było przygotowanie obronne, ale w tej chwili nie mamy poza kartkami, naklejkami, które są - i bardzo dobrze, że są - wywieszane w tramwajach, komunikacji miejskiej, w autobusach, w różnych miejscach publicznych, informacji o tym, co oznaczają konkretne sygnały alarmowe. Czy samorządy nie powinny prowadzić jednak głębszej akcji informacyjnej dotyczącej właśnie tego, co oznacza dany sygnał alarmowy, co jest ogłoszeniem alarmu, co jest odwołaniem alarmu, jakiego alarmu i co robić w razie ogłoszenia konkretnego alarmu? Czy to jest alarm dotyczący ataku chemicznego, czy to jest alarm dotyczący ataku rakietowego z powietrza - to wszystko powinni wiedzieć ludzie i powinny być przeprowadzane szkolenia. Ja kiedyś w szkole podstawowej miałam, ale to było dawno temu i od tego czasu nie pamiętam właściwie, czy szkoły, czy zakłady pracy... Nawet tutaj, w Sejmie, nigdy nie mieliśmy przeprowadzonej - ani w poprzedniej kadencji, ani w tej - próby ewakuacji na wypadek ataku. A to trzeba ćwiczyć, to trzeba wytrenować. To nie jest tak, że każdy wie, co robić. Taka sytuacja w przypadku agresji oczywiście może budzić panikę wśród ludności i dlatego cywile muszą wiedzieć, co się będzie działo, jaki plan ma rząd.
Ważna jest także ochrona np. dóbr kultury. Czy ministerstwo wie, co zrobić w sytuacji takiego zagrożenia? Jak ochronić nasze najcenniejsze dobra kultury narodowej, które mogą potencjalnie podlegać zniszczeniu, być nawet wręcz celem? To jest kwestia ochrony zabytków. Musi być także zabezpieczona ciągłość dostaw, ale też system transportu (Dzwonek) lotniczego i powietrznego.
O tych wszystkich rzeczach, panie ministrze, mam nadzieję, dowiem się od pana. W razie czego parlamentarny klub Lewicy służy radą, daje możliwość składania kolejnych ustaw, dlatego że ludzie, cywile są dla Lewicy i zawsze będą bardzo ważni. Dziękuję, pani marszałek. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia