10. kadencja, 9. posiedzenie, 2. dzień (11-04-2024)

10., 11., 12. i 13. punkt porządku dziennego:


   10. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk nr 176).
   11. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży (druk nr 177).
   12. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (druk nr 223).
   13. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie (druk nr 224).

Poseł Roman Fritz:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Po tych słowach, które tu padły, ciężko w ogóle zebrać myśli, więc pozwólcie, że przytoczę opinię prawną instytutu Ordo Iuris na temat projektu Lewicy. Rozwiązania zawarte w projekcie przewidują m.in. dopuszczalność późnej aborcji z powodu małej wady rozwojowej dziecka i aborcji nawet w 9. miesiącu ciąży w przypadku najpoważniejszych wad.

    Ordo Iuris wskazuje w analizie, że aborcja jest działaniem ukierunkowanym na doprowadzenie do śmierci człowieka, więc nigdy nie jest i nie będzie procedurą bezpieczną. Instytut podkreśla, że projekt Nowej Lewicy urąga wszelkim zasadom prawidłowej legislacji. Powinien być odrzucony już w pierwszym czytaniu.

    ˝Wprowadzenie w Polsce szeroko dostępnej aborcji 'na życzenie', czyli bez żadnego ważnego powodu, a jedynie na podstawie swobodnej decyzji kobiety, należy do sztandarowych postulatów Nowej Lewicy. Posłowie tego ugrupowania jako pierwsi złożyli w Sejmie projekt ustawy mającej gwarantować takie prawo. Nie zważali na obowiązujące w Polsce w tym zakresie - nadrzędne wobec ustaw - przepisy Konstytucji RP (na czele z zasadą demokratycznego państwa prawnego wyrażoną w art. 2) i ratyfikowane umowy międzynarodowe, w szczególności Konwencję o prawach dziecka˝.

    ˝Szczególną uwagę w projekcie Nowej Lewicy zwraca ponadto przepis dopuszczający późne aborcje aż do końca 24. tygodnia ciąży w sytuacji zdiagnozowania choćby lekkiej nieprawidłowości rozwojowej u dziecka˝. Kolejny fragment: ˝Nowa Lewica postuluje też bezprawne ograniczenie praw rodzicielskich poprzez dopuszczenie zgody sądu opiekuńczego na przeprowadzenie aborcji u małoletniej córki w sytuacji, gdy jej rodzice takiej zgody nie wyrażają˝.

    W omawianym projekcie, podobnie jak w projektach KO i Trzeciej Drogi, znalazły się przepisy bezprawnie ograniczające konstytucyjną wolność sumienia i nakładające na ordynatora oddziału lub kierownika podmiotu leczniczego obowiązek zapewnienia wykonania aborcji w podmiocie leczniczym, co jest niezgodne z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2015 r. obradującego pod przewodnictwem Andrzeja Rzeplińskiego.

    Tytuł projektu Lewicy sugeruje, że aborcja może być bezpieczna, tymczasem sami projektodawcy w uzasadnieniu projektu podają, że od dnia wydania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w 2020 r. tylko jedna z organizacji proaborcyjnych pomagała w aborcji w przypadku 125 tys. kobiet, co oznacza, że co najmniej tyle samo dzieci w wyniku aborcji straciło życie. Projektowane przepisy uderzają w podstawowe prawo każdego człowieka, są całkowicie nieakceptowalne i powinny być odrzucone już w pierwszym czytaniu. (Oklaski)

    Projekt referendum Trzeciej Drogi. Pytanie referendalne. Jak będzie brzmiało? Czy jesteś za zabijaniem dzieci w łonach matek? A dlaczego nie dać pytania: Czy jesteś za legalizacją zabijania określonych grup etnicznych lub osób posiadających nieprawidłowe poglądy?

    (Głos z sali: Co pan opowiada?)

    I teraz pozwólcie państwo, że odniosę się do kilku kwestii, które dziś padły.

    Pani minister Kotula, swoista afirmacja aborcji, serdecznie pozdrowiła Aborcyjny Dream Team. I jeszcze inne panie też...

    (Wypowiedź poza mikrofonem)

    Tak, dziękuję państwu serdecznie, chociaż jest to - zgłaszam pani marszałek - zakłócenie wystąpienia posła i utrudnienie sprawowania mandatu.

    (Głos z sali: Ale ci przeszkodziły.)

    (Poseł Katarzyna Maria Piekarska: To jest głos społeczny.)

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Proszę kontynuować, panie pośle.

    Poseł Roman Fritz:

    Czy może pani interweniować? Gdzie jest Straż Marszałkowska?

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Sam pan wywołał reakcję pań, które znajdują się na galerii. Proszę kontynuować. (Gwar na sali, dzwonek)

    Poseł Roman Fritz:

    Grupa feministek pomagająca mordować nienarodzone dzieci, Aborcyjny Dream Team, pochwaliła się mniej więcej 2 lata temu, że pomogła zabić dziecko gotowe do porodu. Jego matka była w 37. tygodniu ciąży. Feministki przyznają, że pomaganie w aborcjach jest ich życiową pasją i misją, a za cel obrały sobie promowanie pozytywnego przekazu dotyczącego aborcji. Za pośrednictwem mediów społecznościowych co jakiś czas Aborcyjny Dream Team chwali się swoimi morderczymi osiągnięciami. Uruchomiona przez nich infolinia umożliwia konsultacje aborcyjne i zamawianie tabletek poronnych oraz umawianie wyjazdów na zabicie dziecka za granicami Polski. Aborcjonistki przyznały również, że preferowaną metodą zabicia dziecka w tak zaawansowanym stadium rozwoju jest rozszerzenie szyjki macicy umożliwiające wydobycie go narzędziami, a wcześniej podanie bezbronnemu dziecku morderczego zastrzyku, który zatrzymuje akcję serca.

    (Poseł Krzysztof Bosak: Hańba!)

    Proszę państwa, aborcjonizm w wersji light nie istnieje. Przekonały się o tym feministki popierające wcześniej Aborcyjny Dream Team. Nawet one uznały, że to za wiele. I teraz strajk kobiet. Daty 9 marca 1943 r. i bieżąca. Były protesty strajku kobiet. Dlaczego 9 marca 1943 r.? Lobby aborcyjne, domagając się szerokiego dostępu do zabijania poczętych dzieci, czerpie obficie z dokonań Adolfa Hitlera, waszego wzoru prawdopodobnie. To właśnie Führer jako pierwszy wprowadził wolną aborcję dla Polek oraz dla innych kobiet z narodów podbitych. Chodziło o fizyczne zniszczenie ludności niearyjskiej i zdobycie lebensraumu dla Niemców. Hitler rozumiał, że jeśli zalegalizuje aborcję, stanie się ona zjawiskiem masowym i spowoduje spadek urodzeń. Na ziemiach podbitych przez Niemcy dzieci niearyjskie uważano za zagrożenie, więc wdrażano politykę sprzyjającą aborcji. Równocześnie za to samo, za zabicie dziecka niemieckiego w Niemczech groziła kara śmierci. A dyktator groził: osobiście zastrzelę tego idiotę, który chciałby wprowadzić w życie przepisy zabraniające aborcji na wschodnich terenach okupowanych. Jaka jest analogia? Kto powiedział: każda odmowa aborcji będzie zgłaszana do prokuratury? Premier rządu rewolucji.

    Proszę państwa, można by jeszcze mówić i mówić. Damy radę obronić życie nienarodzonych. Można powiedzieć, jak tutaj niektóre czcigodne niewiasty: zakaz aborcji nie działa.

    (Poseł Joanna Scheuring-Wielgus: Jakie niewiasty? Posłanki, wybrane demokratycznie.)

    Otóż podkreślam, masowo czcigodne niewiasty z Lewicy, że zakaz kradzieży również nie działa. (Gwar na sali, dzwonek)

    (Poseł Katarzyna Maria Piekarska: Posłanki.)

    (Poseł Joanna Scheuring-Wielgus: Jesteśmy posłankami.)

    Czy czas najwyższy, by w końcu dopuścić dekryminalizację kradzieży i pomocnictwa w kradzieżach z włamaniem? Dlaczego tak nie lubicie dzieci? Dlaczego chcecie pozwolić na ich zabijanie?

    (Poseł Joanna Scheuring-Wielgus: Zejdź z mównicy.)

    Jesteście forpocztą cywilizacji śmierci. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia