10. kadencja, 9. posiedzenie, 2. dzień (11-04-2024)

10., 11., 12. i 13. punkt porządku dziennego:


   10. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk nr 176).
   11. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży (druk nr 177).
   12. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (druk nr 223).
   13. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie (druk nr 224).

Poseł Przemysław Wipler:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mówimy o sprawach budzących wielkie emocje i mających budzić wielkie emocje, o sprawach cynicznie wykorzystywanych w kampaniach wyborczych i w życiu politycznym, o sprawach, w których dzielimy się właśnie tymi znamionami cywilizacji życia i cywilizacji śmierci. To, co dzieje się w całej Europie, co było dzisiaj tutaj przytaczane, i w wielu państwach świata, czyli powszechność, dopuszczenie i legalność aborcji, to coś, czego w przyszłości będziemy się wstydzić, będą się wstydzić poszczególne narody, że to było legalne i wszędzie możliwe. Kiedyś powszechne na świecie, powszechne w Europie było niewolnictwo. Później powszechna była pańszczyzna. Teraz powszechna jest aborcja. I jesteście z tego dumni, chcecie do tego dna równać. Mówię i występuję tutaj jako ojciec siedmiorga dzieci. (Oklaski) Dwójka, gdy zmarła, była takiej wielkości. To jest 10-tygodniowe dziecko, takiej wielkości, ok. 5 cm. Bije mu serduszko, ma paznokcie, palce, wykształcone wszystkie podstawowe organy. Byłem przy wszystkich porodach wszystkich moich dzieci. Byłem też z moją żoną na zabiegach usunięcia martwego dziecka po poronieniu. Technicznie to jest dokładnie to samo co aborcja. Technicznie tzw. łyżeczkowanie, pozbywanie się łożyska jest dokładnie tym samym, co za komuny wulgarnie nazywano skrobanką. To jest zawsze bieda, nieszczęście i zło moralne. Mówił o tym swego czasu nawet obecny premier Donald Tusk. I wy, cynicznie chcąc między sobą walczyć o głosy, wywoływać jakieś rozbudzone demony, emocje podczas kampanii wyborczej, wychodzicie z takimi projektami, kiedy doskonale wiecie, że nic z tego nie będzie.

    Powiem wam, jakie są najważniejsze cyfry dzisiejszego dnia. 307 - tylu posłów potrzeba, żeby zmienić polską konstytucję, a standard ochrony życia wyznaczony wyrokami Trybunału Konstytucyjnego wymaga, żeby którykolwiek z projektów, które chcecie wprowadzić, zmieniał konstytucję. Nie da się tego zmienić zwykłą ustawą i doskonale o tym wiecie. Druga liczba dnia to jest 276 głosów. Tylu posłów w tej Izbie potrzeba, by odrzucić weto prezydenckie, bo jestem głęboko przekonany, że pan prezydent Andrzej Duda będzie po stronie życia i zawetuje każdy z tych projektów, nawet jeżeli jakimś cudem je uchwalicie.

    Ale powiem wam więcej. Rozmawiam z waszymi kolegami i koleżankami i są pryncypialni ludzie, których Donald Tusk za poglądy antyaborcyjne, za to, że byli za życiem, wyrzucił z Platformy Obywatelskiej. Oni są teraz w klubie PSL-u - Trzeciej Drogi. Rozmawiam z nimi, pytam, czy zmieniliście zdanie, czy jesteście teraz przeciw życiu, czy jesteście przeciw temu, żeby małe, bezbronne dzieci mogły się rodzić. I mówią: oczywiście, że nie zmieniliśmy zdania.

    Chcecie odesłać te projekty do jakiejś dziwnej speckomisji, żeby się mroziły, leżały, z nadzieją, że wygracie wybory prezydenckie i mając swojego prezydenta, wprowadzicie niezgodne z konstytucją prawo, tak jak niezgodnie z prawem przejęliście prokuraturę, tak jak niezgodnie z prawem odwołujecie sędziów sądów apelacyjnych, jak pozwalacie sobie na bezprawie, korzystając z tego, jak beznadziejną mamy konstytucję. W wielu sprawach mamy beznadziejną, ale nie w kwestii dotyczącej ochrony życia, zwłaszcza po tym, jak została ona zdefiniowana tymi dwoma wyrokami. I to są wyroki, które obowiązują, czy wam się to podoba, czy wam się to nie podoba.

    My w Konfederacji nie mamy w sprawach ideowych, w sprawach, o których tutaj mówimy, dyscypliny, bo dyscypliny mieć nie musimy. (Oklaski)

    (Głos z sali: Tak jest.)

    Jesteśmy ideową prawicą, jesteśmy za życiem, jesteśmy za tym, żeby chronić najbardziej podstawowe prawa człowieka: życie, wolność, własność (Oklaski), by chronić przyrodzoną godność człowieka, także maleńkiego człowieka, który nie może tutaj wystąpić, nie może sam się bronić. Jesteśmy za tym, żeby dzieci się rodziły, żeby pomagać kobietom, które są w trudnej sytuacji, parom, które są w trudnej sytuacji, wspierać je, by wspierać pomoc prenatalną. Znam osoby, mam przyjaciół, których dzieci urodziły się pomimo tego, że miały się nie urodzić, pomimo tego, że miały poważne wady kręgosłupa, rozszczepienia i były operowane jeszcze przed narodzinami. Te dzieci żyją, są kochane i kochają. I o to będziemy walczyć. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    I ostatni głos w oświadczeniach.

    Zapraszam pana posła Jarosława Sachajkę, Kukiz’15.

    Poseł Przemysław Wipler:

    Przepraszam, pani marszałek, jeszcze tylko jedna rzecz. W imieniu klubu Konfederacja chciałbym wnieść o odrzucenie w pierwszym czytaniu wszystkich czterech projektów. Dziękuję. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    (Poseł Krzysztof Bosak: Precz z aborcją jak z...)


Przebieg posiedzenia