10. kadencja, 9. posiedzenie, 2. dzień (11-04-2024)

15. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Ukrainą o zmianie Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Ukrainą o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych z dnia 24 maja 1993 r., podpisanego w Warszawie dnia 19 września 2023 r. (druki nr 231 i 251).

Poseł Sebastian Kaleta:

    Dziękuję.

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Ustawa ratyfikująca, którą możemy przyjąć, jest bardzo korzystna dla Polski. Ministerstwo Sprawiedliwości, rząd, pan minister Ziobro zabiegali o zawarcie tej umowy od kilku lat. Wynika to z naturalnych konsekwencji zwiększonej migracji zarobkowej Ukraińców do Polski w ostatnich latach.

    Jeszcze przed wojną była tu znacząca grupa obywateli Ukrainy. Każdorazowo gdy się zwiększa liczebność danej grupy w nowym państwie, zwiększa się również liczba popełnianych przestępstw. Polski system napotkał tutaj problem: w przypadku orzekania kar nieizolacyjnych, jak wspomniała pani poseł, gdy obywatel Ukrainy powrócił na Ukrainę, Polska nie mogła wyegzekwować wobec niego kar. Są to np. takie kary jak grzywna czy zakaz prowadzenia pojazdu. To są bardzo częste kary, które były orzekane. Oczywiście negocjacje przyspieszyły po wybuchu wojny na Ukrainie, ponieważ tutaj wiele innych spraw się działo równolegle. Miałem ten zaszczyt, że po zakończonych negocjacjach w imieniu Rzeczypospolitej zostałem upoważniony, aby tą umowę podpisać, więc oczywiście klub Prawa i Sprawiedliwości popiera przyjęcie tej ustawy ratyfikującej.

    Poza aspektem pewności prawa również w zakresie kar nieizolacyjnych, umowa ma też bezpieczniki, które pozwolą, żeby różne sytuacje, które mogą, aczkolwiek nie powinny się zdarzyć, ale trzeba w tego typu umowach zawsze przewidywać wiele scenariuszy, czasami nieprawdopodobnych... Chodzi o to, że obrót będzie zdecentralizowany. To oznacza, że wykonywaniem tej umowy będą się bezpośrednio zajmowały sądy, aczkolwiek ministrowie sprawiedliwości, zarówno polski, jak i ukraiński, bo tutaj obowiązywać będzie zasada wzajemności, będą mieli nad tym pewną kontrolę. Chodzi o kontrolę nad tym, czy np. nasze państwo powinno wykonywać jakieś orzeczenia strony ukraińskiej. Ale z drugiej strony strona ukraińska będzie mogła zdecydować, czy w odniesieniu do jakichś orzeczeń strony polskiej nie ma warunków do ich wykonywania na terenie Ukrainy. Ale to są wyjątkowe przypadki. Chodzi bardziej o to, żebyśmy byli jako państwo zabezpieczeni na wypadek orzeczeń, które mogą budzić np. kontrowersje w debacie publicznej.

    Wypada powiedzieć, że jednak to jest chyba taka ustawa, jedna z nielicznych w tej kadencji, w przypadku której aktualny rząd kontynuuje działania poprzedniego rządu w pełnej krasie. Mam nadzieję, że dzięki temu ta ustawa ratyfikująca spotka się z pełnym poparciem Wysokiej Izby. Dziękuję.


Przebieg posiedzenia