10. kadencja, 14. posiedzenie, 1. dzień (26-06-2024)

3. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 437).

Poseł Jarosław Urbaniak:

    Dziękuję.

    Panie marszałku, nie dosyć, że łamie się prawo przy finansowaniu Pegasusa, to jeszcze łamie się regulamin Sejmu i wykorzystuje się instytucję wniosku formalnego, panie pośle, do tego, żeby zamiast debaty na posiedzeniu komisji regulaminowej... (Gwar na sali)

    (Głos z sali: Siadaj!)

    Marszałek:

    Ale co to są za okrzyki: siadaj? Przepraszam bardzo, gdzie państwo jesteście? W Sejmie czy w jakimś centrum tresury? Proszę o odrobinę kultury.

    Panie przewodniczący, proszę kontynuować.

    Pan przewodniczący zwraca uwagę też na bardzo ważny problem: wykorzystywania wniosków formalnych do prowadzenia debaty w sprawach, których wnioski formalne dotyczyć nie powinny.

    (Głos z sali: A sam co robi?)

    Proszę bardzo, panie przewodniczący.

    (Głos z sali: W jakim trybie?)

    Poseł Jarosław Urbaniak:

    Ano w trybie...

    Marszałek:

    W takim trybie, że udzieliłem panu posłowi głosu. Dziękuję.

    Bardzo proszę.

    (Głos z sali: Ooo...)

    Poseł Jarosław Urbaniak:

    Ja jestem z wnioskiem przeciwnym. Ja panu posłowi przypominam, że trwa przerwa w posiedzeniu komisji regulaminowej, w którym pan brał udział (Dzwonek) i mógł pan zabrać głos. Żaden poseł koalicji 15 października panu w tym nie przeszkadzał. Natomiast zachowanie pana i wszystkich kolegów z Solidarnej Polski było bulwersujące. (Oklaski) Przerywaliście prokuratorom, przerywaliście mnie, przerywaliście każdemu posłowi nie z Solidarnej Polski. Okrzyki - to wszystko widzieli ludzie, to wszystko jest na nagraniach.

    (Głos z sali: Dokładnie.)

    Marszałek:

    Dziękuję bardzo.

    Poseł Jarosław Urbaniak:

    Jeśli chcecie dyskutować o tym, dyskutujcie w sposób kulturalny i w trakcie posiedzeń tych organów Sejmu, które są do tego przeznaczone. A nie wykorzystuje pan wniosek formalny do tego, żeby robić burzę medialną, a nie brać udziału w dyskusji.

    (Poseł Barbara Bartuś: A pan przerywał panu Wosiowi na posiedzeniu komisji.)

    Miał pan bronić swojego kolegi, a pan z tej szansy nie skorzystał - tylko go pogrążył. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)


Przebieg posiedzenia