10. kadencja, 14. posiedzenie, 1. dzień (26-06-2024)

7. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (druki nr 419 i 419-A).

Poseł Artur Szałabawka:

    Pani marszałek, Wysoka Izbo, to zła ustawa, ponieważ jest za niski próg, bo od trzeciego, czwartego, a dlaczego nie od piątego? Wiadomo, że gdy Lewica już coś przygotowuje, to co to musi być? Uderzanie w rodzinę. Bo uderzanie w rodzinę jest normalne. Jakby byli singiel i singiel, to mogliby mieć trzecie mieszkanie, bo ten zaczyna i ma pierwsze, drugie. W momencie, kiedy jest małżeństwo i nie ma rozdzielności majątkowej, to co mamy? Żona nie ma prawa sobie kupić mieszkania? A czy mąż może sobie kupić mieszkanie? Żona np. by chciała i on też, ale wtedy już weszliby w trzy mieszkania i okazałoby się, że są fliperami i dzieje się tragedia.

    Mamy też taką fajną poprawkę: umożliwić wskazanie najczęstszych przyczyn ostatniej zmiany sytuacji życiowej sprzedającego, której nie udało się przewidzieć w momencie nabycia nieruchomości, takich jak wymieniany wyżej rozwód, powiększenie rodziny. Czyli ktoś ma zapłacić podatek i myśli sobie tak: holender, to może jednak rozwiedźmy się na chwilę, bo w tym momencie unikniemy podatku. (Dzwonek)

    Szanowni państwo, to bzdura. Nie róbmy takich rzeczy. Zamiast uproszczenia przepisów mamy coraz większe zagmatwanie. Bez sensu. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia