10. kadencja, 14. posiedzenie, 3. dzień (28-06-2024)
25. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji w 2023 r. ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców wraz ze stanowiskiem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych (druki nr 299 i 313).
Poseł Jarosław Zieliński:
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość odnośnie do sprawozdania ministra spraw wewnętrznych i administracji z realizacji 2023 r. ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, druk nr 299.
Zacznę od tego, że państwo polskie, o tym decydują względy bezpieczeństwa, a także ochrona interesów ekonomicznych państwa, powinno wiedzieć, tak jak powinno wiedzieć, kto na terytorium Polski przebywa, na jakiej podstawie prawnej, czy legalnie, tak tym bardziej albo jednakowo, to jest ważne - powinno wiedzieć, kto spośród cudzoziemców nabywa, na jakiej podstawie i w jakim celu nieruchomości położone na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Temu właśnie służą regulacje zawarte w ustawie z 24 marca 1920 r., oczywiście już w jej współczesnym kształcie, która to ustawa reguluje tę sprawę tak, że nabycie nieruchomości przez cudzoziemców w Polsce wymaga co do zasady zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Oczywiście ta zasada, po zniesieniu ostatnich ograniczeń w związku z naszą obecnością w Unii Europejskiej od 1 maja 2016 r., nie dotyczy cudzoziemców z Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Konfederacji Szwajcarskiej. O tym mówił już pan minister we wstępie.
Zezwolenia wydawane są w formie decyzji administracyjnej, a minister właściwy do spraw wewnętrznych ma odmówić wydania tego zezwolenia, jeżeli sprzeciwiają się temu względy bezpieczeństwa państwa, obronności, porządku publicznego oraz względy polityki społecznej. I tu właśnie sprzeciw może wnieść, tak wynika z zapisów ustawy, minister obrony narodowej, a w przypadku nieruchomości rolnych - również minister rolnictwa i rozwoju wsi. Jeżeli taki sprzeciw jest wnoszony, to powoduje wydanie decyzji administracyjnej odmawiającej prawa do nabycia nieruchomości. Chociaż tego w ustawie wprost nie ma, ale znaczenie jako ważny element postępowania administracyjnego mają także opinie innych organów państwowych, a w szczególności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Minister spraw wewnętrznych oczywiście może także wydać decyzję negatywną w oparciu o przesłanki z zakresu swoich kompetencji. Ma on prawo także żądać od wnioskodawcy dokumentów świadczących o pochodzeniu i legalności środków finansowych przeznaczonych na nabycie nieruchomości. Ustawa rozróżnia dwie metody nabywania nieruchomości, dwa obszary z tym związane. Jedne działania wymagają właśnie zezwolenia, chodzi o obywateli i podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Konfederacji Szwajcarskiej, i takie transakcje, które tego zezwolenia nie wymagają. Jak czytamy to sprawozdanie i porównujemy liczby, to widać bardzo wyraźnie, że transakcje związane z koniecznością uzyskania zezwolenia ministra spraw wewnętrznych są w nieporównywalnie mniejszej liczbie, tego nawet nie da się dobrze zestawić, bo to są wielokrotnie mniejsze liczby niż liczby, które dotyczą transakcji dokonywanych bez tej potrzeby uzyskiwania zezwolenia. Zacytuję tylko, chociaż z pewną ostrożnością to robię, bo, panie ministrze, w uwagach bardziej szczegółowych już potem do tego nie chcę wracać, chcę powiedzieć, że niektóre dane liczbowe budzą pewne moje wątpliwości.
Warto byłoby w przyszłorocznym sprawozdaniu dokładnie to jakoś może przeanalizować, bo trzeba bardzo wyraźnie, klarownie oddzielić te dane dotyczące nabywania nieruchomości oraz udziałów i akcji w spółkach związanych z nieruchomościami położonymi na terenie Rzeczypospolitej, które wymagają zezwolenia, od tych, które zezwolenia nie wymagają, bo czasem są przywoływane dane dotyczące jednej bądź drugiej kategorii, a czasem łącznie. Tu mam pewne wątpliwości. Nie chcę w związku z tym za dużo cytować, tym bardziej że pierwsza część sprawozdania i ta ostatnia, z wnioskami końcowymi, też trochę co do szczegółów się różnią.
Sprawozdanie jest dobrze przygotowane. Oczywiście tak jak co roku jest naprawdę bardzo szczegółowe. Ale jednak warto by było może przyjrzeć się precyzyjnie tym danym. W 2023 r. na 1556 decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji wpłynęło tylko 15 skarg, o czym mówił pan minister, co świadczy o tym, że nie budzi to jakiegoś sprzeciwu stron. Ale w 2023 r., w roku sprawozdawczym, jak mówi sprawozdanie, wpłynęło 1661 wniosków o udzielenie zezwolenia na nabycie nieruchomości oraz udziałów i akcji w spółkach będących właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości położonych w Polsce, a decyzji czy rozstrzygnięć administracyjnych razem wydano 4572, ponieważ były też rozpatrywane i kończone procedury administracyjne dotyczące wniosków wcześniej złożonych. Ale tak czy inaczej to jest skala paru tysięcy, prawda? Natomiast jeśli chodzi o rejestry, czyli dane dotyczące nabywania nieruchomości przez cudzoziemców bez zezwolenia, bo ono nie jest wymagane, to jest to w 2023 r. 26 679 wpisów do rejestrów, z czego 26 167 dotyczyło nabycia nieruchomości, 447 - nabycia akcji lub udziałów w spółkach. Już nie wchodzę dalej w te liczby, ale widać te różnice.
I teraz, szanowni państwo, co tu jest ważne w przekonaniu moim oraz Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość? Ważne jest to, żeby ta kontrola legalności transakcji była skuteczna, i to zarówno w przypadku gdy minister spraw wewnętrznych wydaje decyzję i to on bierze największą odpowiedzialność... Oczywiście także ministrowie wymienieni wcześniej w ustawie, a więc obrony narodowej czy rolnictwa. Tutaj przypomnijmy, że KOWR ma prawo pierwokupu gruntów rolnych, to też jest bardzo ważny element, który wymaga sprawdzania. Ale także istotne jest to, czy prawidłowo są zawierane transakcje, które nie wymagają zezwolenia na nabycie nieruchomości. I tutaj jest to głównie odpowiedzialność notariuszy, którzy sporządzają akty notarialne. W informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji mamy też takie uwagi, że notariusze niejednokrotnie spóźniają się z przekazywaniem aktów notarialnych do MSWiA, a także że są takie przypadki, że te akty sporządzane są w sposób nieprawidłowy, np. - i to mnie już bardzo zaniepokoiło, bo to może być w ogóle istota problemu - w niektórych aktach prawnych notariusze nawet nie zawierali informacji o tym, jakiego pochodzenia jest cudzoziemiec. Skoro tak, to trudno, żeby minister spraw wewnętrznych w ramach prowadzenia tych rejestrów, ale i kontroli prawidłowości postępowania - jednak tutaj to nie jest tylko sam rejestr, ale także sprawdzanie prawidłowości - mógł sprawdzić, czy ta transakcja wymagała zezwolenia, czy nie. Skoro nie wiemy, jaki kraj reprezentuje cudzoziemiec, to nie wiemy, czy jest on z obszaru objętego zwolnieniami, czy te zezwolenia musi uzyskać, czy też może ich nie uzyskiwać, bo jest z państwa należącego do Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Konfederacji Szwajcarskiej. Już nie mówiąc o tym, że trudno jest wtedy w jakikolwiek sposób sprawdzić legalność pochodzenia środków finansowych związanych z nabyciem danej nieruchomości, a to również jest bardzo ważny element, jeżeli chodzi o troskę o ochronę bezpieczeństwa ekonomicznego, interesów ekonomicznych państwa.
Wśród osób, które nabywają nieruchomości, także podmiotów prawnych, pojawiają się również cudzoziemcy z Białorusi i Rosji. To jest z kolei sygnał, żeby państwo polskie miało kontrolę, można powiedzieć, kontrwywiadowczą nad tymi procesami, ponieważ powinna być prowadzona głęboka analiza tych podmiotów oraz celu nabywania przez nie nieruchomości, źródeł pochodzenia środków na ten cel przeznaczonych itd. Łatwo sobie wyobrazić, że obce służby mogą posługiwać się takimi osobami czy podmiotami do swoich celów. Naprawdę to jest sprawa, wydaje mi się, bardzo istotna. Może jako taki wniosek de lege ferenda, panie ministrze, zgłosiłbym propozycję rozważenia kwestii ewentualnej zmiany przepisów dotyczących obowiązków notariuszy, a także być może innych organów państwa. Informacje o notariuszach, u których - w części, oczywiście nie mówię o wszystkich, bo tutaj są pewne dane wskazujące na to, że u większości jest to prawidłowo robione - są nieprawidłowości, też stanowią niepokojące dane. A więc chodzi o rozważenie, czy nie wprowadzić po analizie przepisów większych sankcji, a nie tylko takich upomnień ze strony ministra sprawiedliwości wobec notariuszy, którzy nie dość że nie przestrzegają prawa w tym zakresie, to jeszcze lekceważą zalecenia ministra sprawiedliwości, nie stosują się do nich, mimo że takie wystąpienia są kierowane. Chodzi o to, żebyśmy byli bezpieczni pod kątem tego, czy rzeczywiście mamy wiedzę i czy jest kontrolowany proces (Dzwonek) nabywania nieruchomości przez cudzoziemców, i tych, którzy muszą uzyskać zezwolenie, i tych, którzy nabywają te nieruchomości bez zezwolenia, bo ich zezwolenia nie obowiązują. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty)
Przebieg posiedzenia