10. kadencja, 14. posiedzenie, 3. dzień (28-06-2024)
25. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z realizacji w 2023 r. ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców wraz ze stanowiskiem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych (druki nr 299 i 313).
Poseł Krzysztof Mulawa:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie będę mówił o szczegółowych liczbach, żeby nie stracić wątku. Dyskutujemy dzisiaj o sprawozdaniu ministra spraw wewnętrznych i administracji. Art. 4 ustawy z 1920 r., chyba najstarszej obowiązującej w Polsce ustawy, nakłada ten obowiązek sprawozdawczości. Z trudem, ale jednak przyszedłem przez 80 stron tego sprawozdania i pierwszą, zdecydowanie najważniejszą refleksją było to, że mamy po prostu dziurawy system. Nie wiem, czy jest to niedopatrzenie kolejnych rządów, czy jest to intencjonalne działanie, ale mam przekonanie, że tę dziurę powinniśmy jak najszybciej załatać.
Zabawne jest to, że na tym samym posiedzeniu Sejmu, szanowni państwo, mieliśmy dyskusję o ustawie antyfliperskiej. Tak na marginesie: kolejny sojusz Lewicy z PiS-em. W tym projekcie ustawy antyfliperskiej Lewica znalazła sobie nowych wrogów ludu, kułaków, którym trzeba dowalić. A fliperzy to po prostu ludzie, którzy inwestują swoje środki finansowe, swój czas, swoje umiejętności, bo chcą zarobić. Tyle. I za to mają zostać ukarani.
Fliperów będziemy skracać o głowę, a tymczasem przechodzą nam przez palce naprawdę duże liczby. W samym 2023 r. 100 tys. m2 lokali mieszkalnych zostało sprzedane cudzoziemcom. Oni nabyli wszystkie udziały lub też prawa do tych nieruchomości. Kto kupuje? Bo tutaj chyba nikt tego nie powiedział. Kupują np. spółki z Luksemburga, z Holandii. My debatujemy o fliperze Kowalskim, a tak naprawdę największe liczby nam gdzieś przemykają. Wielkie, bogate konsorcja z krajów Beneluksu na początku kupią, później wykończą, później wynajmą albo na chwilę wstrzymają się z wynajmem, bo je na to wszystko stać, a my będziemy działali na podstawie przestarzałej ustawy.
Wnioski. Polityki migracyjnej, szanowni państwo, nie ma. Mamy masę legalnych migrantów szanownego pana premiera Morawieckiego. Już mamy bardzo duże ilości nielegalnych imigrantów tym razem szanownego pana premiera Donalda Tuska. Sprzedajemy swoje dobra narodowe, mieszkania czy nieruchomości, cudzoziemcom. No brawo. Zachowujemy się jak nieodpowiedzialne kraje Europy Zachodniej w latach 70., 80. i 90. Polska ziemia, polskie nieruchomości w polskich rękach - to powinno być hasło nie tylko polskich patriotów, ale wszystkich tych, którzy mają odrobinę oleju w głowie i są w stanie krytycznie myśleć o tym, jakie błędy zostały popełnione w krajach Europy Zachodniej, ale również na wschód od Warszawy, czyli np. na Ukrainie, która sprzedała swoje srebra rodowe, czyli czarnoziemy, zagranicznym koncernom. Tak że, szanowni państwo, Polska ziemia w polskich rękach. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia