10. kadencja, 21. posiedzenie, 1. dzień (06-11-2024)

1. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym jednostek składowych grup międzynarodowych i krajowych (druki nr 674 i nr 734).

Poseł Adrian Zandberg:

    Wysoka Izbo! Prace nad tym globalnym podatkiem minimalnym wlokły się w kolejnych instytucjach międzynarodowych od wielu, wielu lat. Kiedy one się zaczynały, mojego syna jeszcze nie było na świecie. Dziś ma on 9 lat. I to jest wystarczająco wiele, że zrozumieć to, czego zdaje się jednak nie rozumieć część posłów na tej sali. Chodzi o to, że traktowanie ulgowo tych, którzy są silni, zawsze oznacza traktowanie ich ulgowo kosztem słabszych. I dlatego muszę powiedzieć, że z dużym zdziwieniem słuchałem tych głosów w obronie interesów korporacji, które pojawiały się po prawej stronie. Drodzy państwo, konkurowanie o inwestycje w ten sposób, że będziemy zwalniali międzynarodowe korporacje z płacenia podatków w Polsce, to jest po prostu droga donikąd, zwłaszcza z perspektywy kogoś, komu leży na sercu suwerenność gospodarcza naszego kraju. I żeby była jasność, to ostateczne porozumienie odnośnie do globalnego podatku minimalnego jest wielce rozczarowujące. Jest skromny poziom tego minimalnego podatku i sporo luk, z których wielki biznes prawdopodobnie będzie na dużą skalę korzystać. Tym bardziej, proszę państwa, zupełnie zaskakują mnie głosy, że teraz, skoro jesteśmy przymuszeni do tego przez ustawodawstwo unijne, przez porozumienia międzynarodowe, żeby tę dyrektywę do naszego systemu prawnego implementować, powinniśmy zacząć myśleć nad tym, jak sami mamy obejść mechanizm, który służy polskiemu budżetowi, by hojną ręką, tylko w inny sposób, sypnąć pomocą dla korporacji za to, że łaskawie u nas inwestują. Naprawdę lata 1990 i 1991 już się skończyły. Czas ten archaiczny sposób myślenia o inwestycjach w końcu porzucić. Proszę państwa, te pomysły Lewiatna, o których wspomniano tutaj, wspomniał ktoś ze środka sali, są w dużym stopniu, z dużym prawdopodobieństwem po prostu niezgodne z dyrektywą. Zostałyby zakwestionowane na poziomie unijnym, i dobrze. Natomiast to, czego bym oczekiwał, to jednak zapewnienia ze strony rządowej, że te nierozsądne pomysły dotyczące sypania pieniędzmi na inne sposoby międzynarodowym korporacjom zostaną domeną tej sali sejmowej, ale nie praktycznych rozwiązań na poziomie rządowym.

    Wreszcie rzecz ostatnia, drodzy państwo. Tutaj padły ze strony Konfederacji słowa o tym, że przyjęcie tego typu rozwiązań podważa suwerenność Polski. Suwerenność Polski dzisiaj podważa w dużym stopniu to, jak traktują Polskę międzynarodowe korporacje. W interesie suwerennej gospodarczo Polski jest koordynacja polityk podatkowych (Dzwonek), tak żeby korporacje nie ograniczały dalej naszej suwerenności. My tę niedoskonałą, ale istniejącą implementację oczywiście poprzemy. Natomiast, i tu muszę zgodzić się z głosami, które padały, nie ma co mieć złudzeń w kwestii tego, że pozwoli ona w całości na likwidację polskiej dziury w CIT. To jest mały i niestety mało odważny ze strony także europejskiej krok w dobrym kierunku. Dziękuję.


Przebieg posiedzenia