10. kadencja, 21. posiedzenie, 1. dzień (06-11-2024)
2. i 3. punkt porządku dziennego:
2. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy budżetowej na rok 2024 (druk nr 754).
3. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 (druk nr 755).Poseł Tomasz Trela:
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy wobec nowelizacji budżetu na rok 2024. Nowelizacji, dlatego że wszyscy pamiętamy, że ten budżet tak naprawdę został przygotowany przez poprzedników, przez rząd pana Mateusza Morawieckiego z Prawa i Sprawiedliwości, a tylko delikatnie został skorygowany o niektóre elementy przez rząd koalicji 15 października. I naprawdę trzeba być wyjątkowym hipokrytą, żeby stanąć tutaj, jak to zrobił przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości, i mówić, jakby 8 lat nie było, tak jakby Prawo i Sprawiedliwość przez 8 lat nie rządziło. Tak na dobrą sprawę przyszli do parlamentu i nie podoba im się deficyt budżetowy.
Przypomnę, że kiedy myśmy mówili tutaj o wysokiej inflacji, kiedy ona dotykała obywateli naszego kraju kilka lat temu, to drożyzna w naszym kraju nie wynosiła 20-30%, tylko były produkty, które na sklepowych półkach zdrożały o 60, 70, a nawet 80%. Kiedy myśmy tutaj mówili wam o tym, to wy mówiliście, że wszystko jest pod pełną kontrolą. Tak, było pod pełną kontrolą - waszą, bo za każdy punkt procentowy wyższej inflacji mieliście kilka miliardów więcej do waszego budżetu w danym roku budżetowym. Wtedy nie patrzyliście na to, jaka jest inflacja, jaka jest drożyzna, w ogóle nie zwracaliście na to uwagi. Teraz pan poseł Kuźmiuk wychodzi i mówi, że jest większy deficyt. Jest większy deficyt, bo trzeba porządkować bałagan, który zostawiliście po 8 latach, trzeba dać samorządom pieniądze, dlatego że samorządy na waszym Polskim nie-Ładzie straciły miliardy. Straciły miliardy, a wy doskonale wiecie, że samorządy, które potraciły miliardy, nie były obdarowywane waszymi czekami, bo czeki były wożone tylko do tych, którzy was wspierali politycznie i wspierali was w kampaniach wyborczych. Teraz te 10 mld zł, w tym roku, jest rozdzielone według algorytmu, tak jak powinno być, a w przyszłym roku, od 1 stycznia do samorządów trafi 25 mld zł więcej. I to jest systemowe rozwiązanie. Bo samorządowiec nie jest od tego, żeby przychodzić do ministra i się płaszczyć, błagać, kłaść się na wycieraczce, tylko samorządowiec jest od tego, żeby przygotować dobry budżet, mieć w budżecie pieniądze i te pieniądze dzielić według uznania i według potrzeb lokalnej społeczności. I taka jest filozofia koalicji 15 października.
Pan już chyba nie pamięta, co robił pan prezes Glapiński w kampanii wyborczej, kiedy próbowaliście wygrać i rządzić trzecią kadencję. To przecież wasz prezes Glapiński przygotowywał dokumenty i wnioski, że będzie 6-8 mld zł w budżecie na rok 2024 z tytułu Narodowego Banku Polskiego. I co? Gdzie są te pieniądze? Nie ma tych pieniędzy, dlatego że Narodowy Bank Polski zanotował wielką stratę, a nie zysk, żeby dać do budżetu państwa pieniądze. Właśnie z tego tytułu, m.in. z tego tytułu, wasz prezes Adam Glapiński ma problemy, już przychodzą ludzie na posiedzenia Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej i zeznają w tej sprawie, żeby pana Glapińskiego postawić przed Trybunałem Stanu. On był waszym pomocnikiem, waszym pomagierem. Jakby wtedy Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński chcieli, żeby do budżetu wpisać 20 mld zł, to byłoby 20 mld zł, bo on by takie pismo przygotował. Przecież dla was Adam Glapiński był tylko pomocnikiem i wysługiwaliście się nim, jak potrzebowaliście jego wsparcia i jego pomocy.
Takie są fakty i taka jest prawda o przygotowaniach założeń do budżetu na rok 2024. Gdybyście po 15 października oddali władzę i gdybyście się nie upierali i gdybyście nie robili żadnych rządów 2-tygodniowych, tymczasowych, to byłaby większa szansa, że dzisiaj nie trzeba byłoby nowelizować tego budżetu na taką skalę, bo wtedy minister Domański wraz ze swoimi urzędnikami miałby więcej czasu na to, żeby przygotować już właściwy budżet. A tak to trzeba było wejść w wasze buty, delikatnie go modyfikować, a teraz mamy nowelizację. Ale to jest nowelizacja, która dla obywateli jest nowelizacją spokojną i stabilną, dlatego że nie ma żadnych cięć w wydatkach. Każdy obywatel, który wchodził w ten rok budżetowy z myślą, że będzie miał wypłacane 800+, dalej będzie miał wypłacane 800+. Obywatele, którzy mieli dostawać trzynastą i czternastą emeryturę, dodatek z tytułu trzynastej i czternastej emerytury, dostają i dostali te pieniądze. To nie jest budżet i to nie jest nowelizacja, która tnie wydatki dotyczące bezpośrednio obywateli, tylko to jest nowelizacja, która nie dotyka tych wszystkich rzeczy ustalonych, zapowiedzianych i dotrzymanych, ale jest nowelizacją, która porządkuje stan finansów publicznych.
Już zapomnieliście, kto na początku tego roku dał podwyżki w wysokości 20% sferze budżetowej i 30% nauczycielom, których wy nie daliście i których wy nie dostrzegaliście? Już nie mówicie o tym, że to była sprawa, która została załatwiona. Zapomnieliście o tym, że trzeba było w tym roku z budżetu dołożyć 25 mld zł na system ochrony zdrowia, bo w takim stanie zostawiliście system ochrony zdrowia. W tym roku jest 25 mld zł więcej, a w przyszłym roku od tego, co dodajemy w tym roku, będzie jeszcze o 30 mld zł więcej. Czyli tak naprawdę 55 mld zł koalicja 15 października dokłada do systemu ochrony zdrowia. Takie są fakty, w takim stanie zostawiliście finanse ochrony zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia i o tym trzeba powiedzieć. Pan tutaj prosił pana ministra o szczerość. Proszę pana, żeby pan był szczery, żeby pan mówił szczerze, w jakim stanie zostawiliście finanse publiczne. Dzisiaj naprawiamy to, co wy złego zostawiliście. Tego wymaga przyzwoitość i tego wymaga szczerość. Jeżeli pan chce tak odpowiadać, to szczerość za szczerość.
To, że trzeba znowelizować budżet, to jest rzecz oczywista. To, że w tej nowelizacji są pieniądze na samorządy, to jest bardzo dobra informacja dla naszych samorządowców. To, że docelowo będzie więcej pieniędzy na ochronę zdrowia, to też jest bardzo dobra informacja. To, że ten budżet i ta nowela są urealnione o aktualną stawkę i wskaźnik inflacji, o wzrost gospodarczy i o sprzedaż detaliczną, to natomiast jest uczciwe podejście do finansów publicznych. Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy będzie popierał tę nowelizację budżetu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia