10. kadencja, 21. posiedzenie, 1. dzień (06-11-2024)

Oświadczenia.

Poseł Krzysztof Szymański:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Dzisiaj przed Sejmem odbył się protest fizjoterapeutów i nikt, żaden polityk z obecnego rządu do protestujących nie wyszedł.

    (Głos z sali: Hańba!)

    Więc skoro nikt nie wyszedł, to ja powiem, po co oni tutaj przyszli. Przyszli, ponieważ wasze rozporządzenie w bardzo istotny sposób ogranicza dostęp do rehabilitacji domowej i tutaj słowo ˝ogranicza˝ jest naprawdę najdelikatniejszym, jakie dobrałem. Problem polega na tym, że wcześniej podmioty, które miały kontrakt na rehabilitację ambulatoryjną, mogły również wykonywać rehabilitację domową. Teraz już nie mogą. Jaki jest tego skutek? 80% podmiotów znika tak jakby z rynku świadczenia usług rehabilitacji domowej. Co za tym idzie? Przecież nie zniknie 80% pacjentów. Niewyobrażalne, jak duża liczba Polaków korzysta z takich usług medycznych. W tym momencie nie ma możliwości, żeby skorzystali z takiej rehabilitacji domowej, muszą kierować się na rehabilitację ambulatoryjną, gdzie teraz już kolejki trwają rok. I co? Mają rok czekać na to, żeby zostali objęci pomocą tylko dlatego, że takie rozporządzenie zostało wprowadzone? Efektem tego rozporządzenia jest ograniczenie dostępu do usług medycznych, do rehabilitacji domowej, jest podważenie bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków. To jest bardzo ważna sprawa. Patrząc na wszystkie działania obecnego rządu w sprawie służby zdrowia, to to jest jeden z kolejnych puzli, jeden z kolejnych takich klocków, które składają się na to, że ze służbą zdrowia obecny rząd sobie nie radzi. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)


Przebieg posiedzenia